Wrażenia z odcinka 7x09

Cześć!

Tradycyjnie, zapraszam wszystkie osoby, które obejrzały już odcinek do zapoznania się z moimi odczuciami na temat odcinka 7x09. A trochę się jednak działo :)

1. Akcja Hanny

Uważam, że do pewnego punktu akcja Hanny była całkiem nieźle przeprowadzona. Dziewczyna przygotowała się: zrobiła sobie dziuplę, zorganizowała sprzęt, załatwiła u dilera pigułki. Całe szczęście, że do śledzenia przynajmniej założyła jakąś czapkę dla niepoznaki i że poczekała aż Noel odjedzie, żeby przesortować jego śmieci (wiecie sami, jak wygląda śledzenie w PLL). Tutaj pojawił się pewien mankament, ponieważ Hanna nie użyła rękawiczek, więc na telefonie Sary były odciski nie tylko Noela, ale i jej samej. Później Marin zaplanowała ustawkę w barze, dosypała do piwa środków odurzających. To nie był taki zły plan, w końcu wielu gwałcicieli takim sposobem łowi kobiety w klubach. Rzecz w tym, że Hanna zawaliła sprawę zbyt naciskając na Noela, żeby wypił alkohol. W dodatku co chwila zerkała na kufel i było widać, że tylko czeka aż Kahn pociągnie łyczka. Szczerze mówiąc, nie za bardzo wiem też, jak Hanna chciała wyciągnąć z baru nieprzytomnego/słaniającego się na nogach faceta, ale cóż. Ostatecznie doszłam do wniosku, że jednak nie ma to jak rozwiązanie siłowe. W Grze o tron często powtarza się, że walkę można wygrać albo mieczem albo piórem (odpowiednia manipulacja słowami, planowanie akcji). W tym przypadku trzeba było po prostu od razu zdzielić Noelowi w łeb i zapakować do bagażnika. Oszczędziłoby to Hannie kasy na dilera.

+ Tekst Noela: ,,Nie słyszałaś? Sara poślizgnęła się pod prysznicem" wygrywa wszystko

2. Sparco

Całkiem miłym gestem wydawało się być zaproszenie Spencer na kolację przez nowego policjanta. Bardziej jednak zaciekawiło mnie to, co Marco powiedział o Archerze. Oszust poleciał do Francji na fałszywym paszporcie. Hmm, a co jeśli to Mary wyleciała za granicę? Poza tym przypomnijmy sobie, jak nazywała się ostatnia osoba, która na fałszywy paszport poleciała do Francji? A tak... Cece Drake. Interesująca analogia! Zważmy też na to, że kimkolwiek była osoba podająca się za Archera, niezależnie od płci mogła mieć na sobie maskę z jego twarzą.

3. Jaria

Okej, powiedzmy to sobie wprost: Flashbacki Jarii zostały pokazane tylko po to, żeby udowodnić nam, że Ezria była sobie pisana od początku. Nie wiem, jak Was, ale mnie całkiem rozbawił taki wybieg Marlene. Flashbacki same w sobie były bardzo sympatyczne. Chociaż, jak widzę Jasona mam ochotę krzyknąć: ,,Jezu, no Jezus". Nie mogę przyzwyczaić się do jego nowego wizerunku. W każdym bądź razie bardzo mnie cieszy, że Jason podjął się misji pomagania potrzebującym w Etiopii. Pamiętam go z pierwszych sezonów, gdy był zagubiony, nadużywał alkoholu i czuł się, jak czarna owca w rodzinie. Teraz odnalazł swoją drogę i doceniam fakt, że przynajmniej on jeden z tej szurniętej rodzinki wydaje się być w miarę normalny i robi coś dla dobra innych, zamiast ich ranić. Czego nie można było powiedzieć o Jessice, Kennecie, Cece ani Alison.

Mam tylko jedno ALE. Coś mi tak zaczęło nie pasować w Jasonie, gdy w pewien sposób "naciskał" (ja to tak odbieram) na jakieś odnowienie romansu z Arią. Wiedział, że jest ona zaręczona i że martwi się o Ezrę, ale nie przeszkadzało mu to we flirtowaniu. W dodatku te ciągłe 'smyranie się' po dłoniach i nacisk, żeby Aria została na kolację. Ciągle mam gdzieś w głowie fakt, że A.D., zabrało akta Arii ze schronu.

+ Aria okłamała Jasona, ponieważ nie było jej w schronie z dziewczynami. Szykowała się wtedy do wylotu z Ezrą  

4. Paily

Tak, jak mówiłam Sabrina poleciała, jako pierwsza do odstrzału, ponieważ Emily nie mogła być z nią szczera. Natomiast Paige ewidentnie jest to na rękę. Cały czas dawała Emily wskazówki, że chciałaby odnowić ich romans. Nie wiem, czemu, ale w top 3 podejrzanych osób tego odcinka, jak dla mnie ona znajduje się na 2 miejscu. Pierwszy jest Noel, a trzeci Jason. Zresztą, na samym końcu opiszę, co myślę o zachowaniu Paige.

5. Spencer i Emily

Odkrycie Spencer i Emily jest bardzo ważne! Ale to było takie oczywiste, że dziewczyny zaraz stracą pendrive. Gdybym ja weszła w posiadanie takich filmików, natychmiastowo zrobiłabym kopię zamiast siedzieć na kanapie i plotkować. Mam nadzieję, że dziewczyny mają jakąś kopię, o której nie wiemy! Albo przynajmniej, że w finale zobaczymy więcej filmików z Dollhouse.

I teraz wiemy także, czemu "Charles" w Dollhouse wydał się Spencer taki znajomy. To był Noel Kahn. A przynajmniej na to wychodzi w tym momencie. Osobiście nie sądzę jednak, żeby to on był drugim dzieckiem Mary. Według mnie, Noel był w Dollhouse, ponieważ Cece go do tego zmusiła. Miała coś na niego, wykorzystała to jako przewagę. Później, Noel nie mógł się już wymigać od odwalania czarnej roboty, ponieważ Cece była w posiadaniu nagrań, jak torturował dziewczyny. Dokładnie z tego samego powodu Charlotte została zamordowana przez Jennę i Noela [w mojej opinii]. Noel miał dość tego, że musi robić za niewolnika i ciągle żyć pod szantażem, a Jenna chciała się zemścić za próbę utopienia jej i wysadzenie domu oraz po trosze za przyczynienie się do śmierci Shany. Ich celem nie była tylko Cece, ale i Alison. W końcu po rodzinie nic nie ginie, a obie blondynki szantażowały Noela i Jennę. Z grubsza doszłam do wniosku, że nie zdziwię się wcale, jak "drugie dziecko" Mary to tylko zasłona dymna. Owszem, istnieje i gdzieś tam sobie żyje, ale o niczym nie ma pojęcia. Natomiast Uber A jest jakimś cudem ocalała Cece albo Mona, żeby historia zatoczyła krąg i się powtórzyła. The End serialu.

6. Burza i Sparco ponownie

Bardzo chciałam dodać tego pierwszego gifa! Haha. Co sądzicie o tym 'włamaniu' do Spencer? Czy to mógł być Noel, czy jednak nadal był on zbyt zajęty Hanną w tamtym momencie? Ciężko powiedzieć, ale jeśli nie Noel to kto inny? Jenna? Uber A? Uwielbiam takie lekko mroczne klimaty, a gdy na dworze szaleje burza, mogłabym się jej przyglądać godzinami. Przyznam jednak, że gdybym była sama w domu, a burza byłaby tak gwałtowna, wtedy też nie czułabym się najbezpieczniej. Dobrze, że Spencer mogła liczyć na silne, męskie ramię. Nie sądzę, żeby Marco był podejrzany. Gdy włamywacz pobiegł gdzieś na górę, Marco dopiero zjawił się przy tylnych drzwiach. 

7. Końcówka: Paily, Ezria, Jaria. 

I o tym mówiłam!!! W poprzednim odcinku, Paige śledziła Emily i Sabrinę. Tym razem w jakiś przerażający sposób obserwowała samą Sabrinę. Przyglądaliście się jej mimice? Nie sądzę, żeby była bardzo zaniepokojona, gdy wcześniej Emily powiedziała jej o tym, że 'A' znowu je dręczy, ani później, gdy podała nazwisko Noela. Kurczę... dla mnie Paige miała wyraz psychopatki! Zaczynam ją coraz bardziej podejrzewać. 

Na ten moment, Nicole pozostaje martwa. Ezra wraca do domu. Czyli wszystko powinno się ułożyć, ale zobaczymy.

W tej chwili Noel Kahn z pewnością wydaje się być dzieckiem Mary co oznacza, że z pewnością nim nie jest :D

😱💥🔫

~ * ~

Ocena odcinka 8/10

Całkiem sporo się działo. Zobaczyliśmy kilka ciekawych scen z przeszłości (Jaria, Dollhouse). Poznaliśmy nazwisko sędziego, który przeprowadzał adopcję dziecka Mary. Mogliśmy obserwować Hannę w roli bad assa. Do tego teraz będziemy podejrzewać Paige. A przede wszystkim zastanawiać się, czemu Noel był w Dollhouse! Nie mogę doczekać się finału.

LILY RED