środa, 7 czerwca 2017

Wrażenia z odcinka 7x17

Zapraszam serdecznie do dyskusji na temat najnowszego odcinka - 7x17.

Działo się? A może powiewało nudą? 
Sprawdźmy, jakie opinie wezmą dziś górę ;)



1. Raport o wykorzystywaniu nieletniej

Przynajmniej w tym jednym miałam rację i faktycznie chodziło o raport, który Aria chciała złożyć sześć lat temu... ponieważ dowiedziała się, że Ezra wykorzystywał ją na potrzeby książki.
Nadal twierdzę, że to, co wtedy zrobiła Aria, to kwestia do zrozumienia. W tamtym okresie, Montgomery była nastolatką i to bardzo mocną zakochaną w swoim partnerze. Natomiast on zdradził jej zaufanie, ponieważ od początku obrał ją sobie jako najłatwiejszy cel do wykorzystania, żeby móc napisać swoją książkę o Alison. 
Tak, Aria była wściekła w momencie spisywania raportu. Chciała po prostu ukarać Ezrę. Skoro potrafiła wyjaśnić to A.D., sądzę, że Ezra i pozostali także zrozumieliby to. Inna kwestia jest taka, czy warto kopać dołki pod przyjaciółkami, żeby Ezra nie poszedł do więzienia? My możemy sobie gadać, że to nie fair, co robi Aria, ale kto wie, co zrobiliśmy w jej sytuacji dla ukochanej osoby. Na szczęście, pewnie się nie dowiemy, bo trzeba mieć strasznego pecha, żeby w realu trafić na swojego A.D.
Nie będę dłużej roztrząsać natury tego problemu, ale sądzę, że lepiej byłoby, gdyby Aria wyznała Ezrze prawdę o raporcie, zamiast pozwalała mu obwiniać się o coś innego. Ponieważ w Rosewood, prawda ma brzydki zwyczaj wypływania na wierzch w najmniej odpowiednim momencie. 


2. Mona wkracza do akcji

Spodobała mi się scena, gdy Mona poszła w samowolkę i wkroczyła do akcji. Dziewczyna wpadła i od razu "pozamiatała".
W sumie to nie jestem zaskoczona tym, że Mona również przeszła do pewnej formy ataku wobec dziewczyn, skoro one również nie zareagowały na nią zbyt przyjaźnie. 
Tekst Mony (zaraz obok Veronicii) to jeden z moich ulubionych w tym odcinku:

,,Jeśli sądzisz, że zostawię swój los w waszych niezgrabnych łapach, to chyba coś jarasz."


3. Ashley Marin


Zawsze miło jest widzieć mamę Hanny. Szkoda tylko, że zrobili z niej bodziec do zaręczyn Haleba i w sumie nic więcej.  


4. Prezent dla Hastingsów

Całkiem śmiesznie wypadła cała ta scena. Aria wpadła z siatami zakupów pod byle pretekstem, zrobiła swoje i zaraz się zmyła, bo jednak była zbyt "zajęta". Wierzę, że Spencer w końcu ruszy główką i sprawa z zagubionym kolczykiem, a także ta ostatnia "pomoc" Arii, da jej do myślenia. W końcu jakby nie było, telefon z nagraniem trafił do domu Hastingsów tuż po wizycie Arii. Do tego dołączyć nagłe wydzwanianie pisarki do Spencer i bum... tylko czekać aż Spencer zorientuje się, co jest grane.
Albo prędzej, Mona opowie dziewczynom, że Aria spiskuje z A.D.


5. Wizyta u lekarza

Kolejny raz jestem pod wrażeniem Mony i jej umiejętności aktorskich. Nawet, jeśli Emily coś "zepsuła", to Vanderwaal i tak zawsze wiedziała, co odpowiedzieć, żeby lekarz początkowo nie nabrał podejrzeń. Jej riposty były szybkie i bardzo celne.
Sam paring - Mona i Emily - także spodobał mi się. Zwykle Mona przebywała z Hanną, dlatego to była jakaś tam miła odmiana. Chciałabym, żeby eks 'A' zawiązała przyjaźnie z pozostałymi Kłamczuchami.


6. Ezria

Nie chce mi się zbytnio rozwodzić nad Ezrią po raz kolejny. Widać gołym okiem jak bardzo Aria odsunęła się od Ezry. Pisałam już wyżej, że lepiej byłoby, gdyby Aria opowiedziała Ezrze o raporcie, zanim to samo wyjdzie na jaw. Wcześniej, Ezra irytował mnie tym lataniem do Nicole, ale dzisiaj zrobiło mi się go strasznie szkoda. Szczególnie, gdy zakochani zakończyli lekcje tańca i Aria tak po prostu poszła usiąść na ławce, a Ezra stał ze zwieszoną głową, niczym zbity pies i nie wiedział, co począć.

+ Ezra wybrał ładną piosenkę na pierwszy taniec.


7. Sparco

Czy Marco trochę nie za bardzo kręci się za Spencer? Chociaż z drugiej strony, Spencer także nie pograła z nim najładniej. Kradzież pendrive i ten szantaż... Aczkolwiek nie jestem pewna, czy aktualnie przez Marco bardziej nie przemawia zraniona męska duma. Może faktycznie chłopina czuje się wykorzystany przez Spencer i wierzy, że potrzebowała policjanta po swojej stronie.
W każdym razie, na miejscu Spencer dwa razy spoglądałabym za siebie, zanim gdzieś bym się udała.


8. Mary Drake

O dziwo polubiłam Mary. Mam nadzieję, że jej intencje względem Spencer są szczere. Chciałabym zobaczyć więcej scen tej dwójki. Czy tylko ja liczę na to, że matka i córka ostatecznie zacieśnią więzi i zobaczymy jakiegoś przytulasa w ich wykonaniu?


9. Haleb

Nie jestem do końca pewna, czy spodobały mi się takie z lekka wymuszone oświadczyny, ale własne wzruszenie w trakcie przemowy Caleba, może świadczyć o tym, że chyba jednak TAK. 
Ashley i Tyler cudownie odegrali swoje role. Te łzy w ich oczach... coś pięknego. 

Druga piękna scena Haleba to ta namiotowa. W końcu przypomniała mi się stara Hanna i jej niebanalny humor, gdy na wszelki wypadek zabrała ze sobą cygara, których etykietki posłużyły im za obrączki. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to było strasznie urocze.


10. Musical Jailhouse Rock 

Nie jestem pewna, czy podobał mi się ten numer. Chyba jednak liczyłam na coś innego... Mam jakiś taki niedosyt. Mogę śmiało powiedzieć, że Ian świetnie odegrał swoją rolę. Nie było tak, że dostawał bęcki, a gdzieś tam na boku strzelał śmieszki, bo to tylko musical. Jako Ezra, Ian był cały czas poważny i to mi się spodobało. Widać to np. na gifie powyżej.

Aczkolwiek, fajnie było popatrzeć jak obijają Ezrę :D W końcu jakaś scena, w której nie cackano się pokazaniem czegoś bardziej drastycznego. Janel Parrish także super spisała się w roli strażniczki.

Jednak najlepsza była Veronica, której riposta wygrała odcinek 7x17.
,,Wybaczyć ci? Och, skarbie. Jesteś tylko samolubną suką."



11. Peter, Mary  i Jessica

Czy ktoś jeszcze zauważył, że Mary niby rozmawiała o Spencer, ale początkowo spytała o obie dziewczynki? T.j. Melissę i Spencer.

Wracając do Petera i Jessici... Aż się ciśnie na usta ,,O to łajzy". Wierzyć się nie chce, że Peter i Jessica próbowali pozbyć się Mary przy pomocy leków na receptę Hastingsa. To irytujące, że Peter tyle mówi o dobru rodziny i wyrzuca Mary, że okpiła go, udając Jessicę. Jednak on sam święty nie jest. Zdradzał Veronicę z Jessicą, czego owocem był Jason, ale czy to dało mu do myślenia? Może i Mary oszukała go, podając się za Jessicę, ale nikt mu nie kazał wyskakiwać z majtek na jej widok
Nie wspominając już o licznych przekrętach Petera w ukrywaniu machlojek Melissy i Jessici przed resztą rodziny. Facet prawi morały o tym, że Mary jest socjopatką, a sam chciał ją zabić, haha. Co za ironia.


12. Aria i Mona

Sądzę, że Mona zrozumiała, iż Aria pogrywa z A.D., gdy tylko na nią spojrzała. (Scena w domu Spencer, gdy Mona samowolnie dołączyła do gry).
Jestem przekonana, że Mona nie znalazła się przypadkiem w The Brew. Pewnie chciała potwierdzić swoje domysły. Zatem teraz ja liczę na to, że Mona ujawni Arię przed resztą dziewczyn!!!
Nie mogę się doczekać, oby spełniły się moje oczekiwania ;)

+ Jakiś spory był ten puzel Arii


13. Kryjówka Mony

Na ten moment, zbytnio nie panikuje, że Mona jest A.D. Wszyscy znamy jej z lekka psychopatyczne zapędy i chęć posiadania wszystkich informacji. Może po prostu w ten sposób, Mona przygotowuje się do walki z A.D.
Co do łopat... sądzę, że Mona miała na myśli to, co mówiła wcześniej ,,Nie zostawię własnego losu w waszych niezgranych łapach". Vanderwaal nie powiedziała dziewczynom, że zabrała te łopaty, bo czasem im mniej wiedzą, tym lepiej. Mona ratuje im tyłki w ten sposób... przynajmniej jak tak sądzę. A Wy?


***

Odcinek oceniam: 3/10

Niby to miał być szałowy odcinek. Musical i te sprawy, ale jak dla mnie strasznie powiewało nudą. Nawet mimo faktu, że dostaliśmy retrospekcję z Jessicą DiLaurentis.
Coraz bliżej finału, a tu mało się dzieje ;(

xoxo
LR

35 komentarzy:

  1. Wydaje mi sie ze ocena 3/10 jest za wysoka jak na taki kiepski odcinek.jedynie sceny mony bardzo mi sie podobaly reszta slaba. I ciekawe jak oni chca nam na wszystkie odpowiedzi odpowiedziec skoro zostalo tak malo czasu a pytan coraz wiecej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3/10 to tak na gorąco zaraz po obejrzeniu ;) Jeszcze dam sobie czas, żeby jednak przemyśleć, czy zniżyć, czy podnieść ocenę i zaktualizować notkę. Bardzo nierówny odcinek. Muszę go jeszcze "przetrawić", ale na gorąco wynudził mnie jak żaden inny :)
      Pewnie w tym dodatku/wywiadzie po finale :P

      Usuń
  2. Faktycznie odcinek porywający nie był, ale przynajmniej Ezra się ogarnął i mamy spokój z Nicole xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem A.D. trochę nie pomyślało z tym puzzlem dla arii, dziewczyny mogą zauważyć że nie było aż tak dużego kawałka
    Ogólnie odcinek zawiódł mnie, zaręczyny nie były jakieś szałowe, podłożenie "prezentu" do domu Spencer smieszylo mnie a jeśli chodzi o musical to nie trafił do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Według mnie tez szału nie bylo.. najmocniejszy punkt to chyba zadanie Arii. Reszta jej zachowania co do Ezry i dziewczyn poniekąd zrozumiana, wstyd jej za siebie ale.. na litosc! Tyle juz przeszły ze chyba mogą byf ze sobą szczerzy?! Hanna niepotrzebnie mowila Marco, ze Caleb poprawiał zabezpieczenia w Radley.
    Mona. Myślę, że stara się miec wszystko pod kontrolą i pomoc w jakis sposob. Gra na ścianie-robila zdjęcia przy Hannie. ;)
    Mialam nadzieje, ze w koncu pojawi sie Toby zwlaszcza ze Spencer miala wyjezdzac.
    Ogólnie czekamna następny odcinek!
    Ach i ten telefon z nagraniem nie był w torbach od Arii tylko wsadzila go do pudla z rzeczami spakowanymi z domu Spenc. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Hanna powiedziała, że Caleb poprawiał system, to pomyślałam ,,Co za głupota". Jeszcze sama naprowadziła policję na trop partnera.
      No tak, pomerdało mi się. Po prostu chodziło o to, że wpadła z siatami nowych rzeczy i potem coś takiego znalazło się w domu Spencer (mowa o tym zhakowanym fonie).

      Usuń
  5. 1. Wszystkie przypuszczenia się sprawdziły :D Ja również się nie dziwię Arii, że napisała coś takiego, była w końcu pod wpływem bardzo negatywnych emocji no i powiedzmy sobie szczerze, kto by nie był dowiadując się takich rzeczy na temat swojego chłopaka? Jak się kogoś kocha to jest się w stanie do zrobienia różnych rzeczy.
    2. Mona = królowa <3 Gdyby jej nie było w tym odcinku to z pewnością oceniłabym go 1/10, wszystkie sceny z Moną są genialne i cieszę się, że stawia się dziewczynom, nie jest w końcu ich pieskiem na posyłki, a chce im pomóc bo jej zależy na Hannie i mogłyby chociaż odnosić się do niej nieco grzeczniej. Chciałabym mieć taki łeb jak ona :D
    3. Zgadzam się
    4. Na miejscu Spencer to od razu bym załapała, że coś jest nie tak w końcu ten telefon zaczął się odzywać praktycznie od razu po nagłym zmyciu się Arii.
    5. Fajnie widzieć Monę współpracującą z kimś innym niż Hanna :D
    6. Ezra zaczyna zyskiwać w moich oczach po tym całym cyrku z Nicole. Nie dziwię mu się, bo zachowanie Arii naprawdę wygląda tak jakby jej nie zależało już na nim, zobaczymy jak to się dalej potoczy
    7. Oj, tak zdecydowanie zgadzam się ze wszystkim :D
    8. Ja również lubię ich sceny razem, pewnie dlatego, że obie to świetne aktorki i czekam na więcej! ;)
    9. Z jednej strony masz rację, że wyglądało to tak jakby Caleb zaproponował te oświadczyny, żeby odwrócić uwagę mamy Hanny, ale to wcale nie oznacza, że sam o tym nie myślał. Widząc ich autentyczne wzruszenie sama zaczęłam się szeroko uśmiechać jak Hanna, no i plus za scenę w namiocie, bardzo, bardzo urocza <3
    10. Mam mieszane uczucia co do tej sekwencji. Wyobrażałam to sobie nieco inaczej, ale Janel idealnie sprawdziła się w roli, więc nawet jestem na tak :D i tekst Veronici mnie rozwalił XD
    11. Szkoda mi Mary w tym wszystkim, nie znoszę Petera i Jessici , a slutty-daddy to już w ogóle jest hipokrytą pełną parą.
    12. Mona wie wszystko :D
    13. Nie byłam zaskoczona widząc końcówkę odcinka, Mona się nie pitoli w tańcu i dobrze może w końcu pojawiają się dzięki niej konkretne odpowiedzi.
    Odcinek bardzo średni, Mona go jedynie ratuje jak zawsze zresztą :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 9. Ja nie byłam przekonana, ale tak jak mówiłam... wzruszyłam się mimo wszystko. Głównie jak zobaczyłam łzy w oczach Caleba, a potem Hanny. Wydaje mi się, że tak prywatnie Tyshley też wzruszył się, że ich Halebiątko w końcu zmierza ku ślubnej drodze i to mnie tak ujęło ;)
      11. Slutty Daddy! Muszę zapamiętać, haha. Dobra ksywka dla Piotrusia.

      Usuń
  6. Kurde, chyba jednak nie zabija Ezry, bo ta rana na czole to z musicalu :( 'Jailhouse Rock' wypadl moim zdaniem tragicznie (zwlaszcza w porobnaniu z ta scena w filmie 'Blues Brothers' :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak pomyślałam, oglądając tę scenę, ale z drugiej strony to może być zmyłka. Ian zrobił sobie zdjęcie z raną na głowie, gdy nagrywali dalsze sceny, bo Sasha ma tę głupią grzywkę, którą zrobi sobie dopiero chyba w 7x20. Także jeszcze jest cień szansy :D

      Usuń
    2. Dajesz mi nadzieje <3 haha a grzywka Ali faktywcznie glupia

      Usuń
    3. Dla miłych czytelników, od tego tu jestem :D <3

      Usuń
  7. Najgorszy odcinek 7go sezonu, jak można tak ludzi, fanów robić w balona i obiecywać nie wiadomo jakie fajerwerki w odcinkach.. Tak było np z tym musicalem, a ile on trwał, 2 min? Może i nawet to nie, chyba serio 3/10 to za wysoko :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie szkoda, że jak już pokusili się na musical to nie wykorzystali talentu innych aktorów tylko dali takie coś na 2 minutki. Mogli zrobić jeden odcinek pół specjalny, coś jak ten czarno-biały. Niby zmarnowaliby tym czas na odkrywanie tajemnic, ale w sumie i tak ciągle marnotrawią czas :D

      Usuń
  8. Oglądam teraz 3 sezon i o zabójstwo mayi na samym początku był oskarżony garett

    OdpowiedzUsuń
  9. Był tak nudny, że nawet nie mam co komentować. Jedynie kryjówka Mony była ciekawa w ty odcinku. Ale zajęło to jedynie kilka sekund. A gdzie te wszystkie odpowiedzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedzi siedzą w głowie Marlene :D

      Usuń
    2. Mogłaby się z nami nimi podzielić ;)

      Usuń
  10. Moje wrażenia są takie, że ich nie mam.... Oglądanie PLL jest dla mnie bezbarwne i zupełnie bez emocji. Serial się kończy a zamiast sztosu jest mega dno. Aż mnie te oglądanie męczy. Dosłownie!
    Nic się nie dzieje, no jedynie końcówka. Jeszcze się okaże, że Mona będzie A.D, choć mam nadzieje, że jest tylko super szpiegiem i ma na wszystko oko. Tak jak kiedyś powalała mnie gra aktorska dziewczyn tak teraz wydają się zupełnie bezpłciowe (jedynie Mona trzyma poziom). Jak widzę Hanne i Caleba to mi się zbiera na rzyg. Kiedyś go uwielbiałam a teraz jest super bucem :D

    No to tyle. Jestem wielce rozczarowana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dość, że Ty nie masz tyle czasu wolnego, bo dzidzia... to jeszcze jak chcesz obejrzeć sztosik odcinek, musisz przeżywać zawód ;(
      Oby Mona nie była A.D., bo jej postać miała być przykładem odkupienia win :D

      Usuń
    2. O wlasnie, mnie tez zbiera rzyg na Hannę i Caleba, ale od pierwszego odcinka w którym zostali parę czyli juz z kij czasu :D

      Usuń
    3. Powiem Ci Lily, że taki szum wokół tego 7B a to jest jeden, wielki chłam! Taka promocja...te zapowiedzi odcinków są lepsze niż sam odcinek. I człowiek czeka na wielkie wow a w zamian ma wielkie gówno :D

      Usuń
  11. A Jason to na pewno jest Jessici? Moze tez Mary :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Puzel podwojny Aria dostala dlatego ze wykonala duzo wiecej zadan dla A.D. niz dziewczyny podczas grania w grę swojej kolejki. Dostala nagrodę - szybciej skonczą grę i rozwiązą tozsamosc A.D. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nie mogę się doczekać :D

      Usuń
    2. Ciekawe czy się zorientują, że jest nowy puzzel. I czy będą się zastanawiać skąd się wziął

      Usuń
  13. a mnie irytuje fakt, ze nikt nie zajmuje sie smiercia Shower Harvey. podobno AD ja zabilo wiec jakby dowiedzieli sie kogo sie obawiala to by byli blizej rozwiwzania,ale nawet policja chyba sie nie interesuje jej smiercia. W ogole na drugi jak nie trzeci plan zszedl watek zabojcy Cece a to przeciez mial byc glowny watek 7B. Od 2 odcinkow nic ciekawego z gra sie nie dzieje, a zapowiadalo sie calkiem niezle... Nudy i głupota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Nie ważne kto zabił Cece i Sarę bo to nie kłamczuchy... Nierealne. I jeszcze pewnie się wywiną. Trochę boli logika serialu

      Usuń
    2. Wystarczyłoby zobaczyć monitoring z hotelu, gdzie Sara zginęła. Ale nie po co? Nic się nie dzieje w tych odcinkach, a tyle spraw jest niewyjaśnionych.

      Usuń
    3. A o Noelu to już w ogóle wszyscy zapomnieli xDD

      Usuń
  14. Brawo dla Hanny za odkurzenie samochodu i zainteresowanie się dowodami w sprawie zabójstwa Rollinsa. W sumie lepiej późno niż wcale. One zachowują się jak niemyślące dzieci. Nigdy nie noszą rękawiczek a łopaty, na których jest milion ich odcisków palców ładnie odstawiły na miejsce.

    OdpowiedzUsuń
  15. jaki jest tytuł piosenki, którą Ezra wybrał?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.youtube.com/watch?v=KsF86vz-xD4

      Ingrid Michaelson - Light me up

      Usuń