No ja przepraszam ale jezeli to to mialy byc te mega ostre sceny to masakra. Wogle co sie dzieje z tym serialem niby koncowy sezon koncowe odcinki a tu zamiast woelkiego wow jest wielkie nic.
Co prawda nie oglądałam tego odcinka, ale zauważyłam, że im odcinek nudniejszy, tym później wychodzą polskie napisy. XD Znaczy, żeby nikt mnie źle nie zrozumiał, że zarzucam Dream Teamowi lenistwo [bo osobiście i tak oglądam w weekendy odcinki, więc nie siedzę jak na szpilkach plus mega szanuję to, że komuś chce się przekładać odcinki], ale to tylko takie ironiczne spostrzeżenie. :"D
Ja dopiero teraz będę oglądać odcinek :) Wybaczcie, że tak późno, ale wczoraj pracowałam od 14-22.30, przyszłam do domu na 23h i tak cztery godzinki snu, bo już po 4 rano musiałam wstać do pracy na pierwszą zmianę. Wróciłam po 14 i wgrałam odcinek na anyfiles. Teraz jestem tak "produkcyjna", że pracuję na dwóch stanowiskach :D
Po prostu to jest praca dwuzmianowa. Raz idę na 6 rano do 14, a innym razem na 14 do 22. Tylko, że na poranną zmianę muszę wstać po 4, bo zanim się ogarnę i jeszcze dojdę piechotką do zakładu pracy to trochę czasu mija. A pracuję w drukarni na dwóch stanowiskach. Ogółem jestem montażystką, czyli siedzę przy kompie i montuję arkusze zamówień do druku (to znaczy tego dopiero się uczę), a tak to puszczam już próbne zmontowane druki w taki program i w taką wielką drukarkę. Potem sprawdzam na jaką maszynę ma to trafić i jakie falcowanie jest do tego, żeby wiedzieć jak złożyć te próbne arkusze jako gotowy produkt. Jak już to sobie pokleję, to wtedy równam, ścinam na gilotynie, równam jeszcze raz i szyję :D A dorywczo sobie dorabiam jeszcze na produkcji jako pomocnik przy takiej maszynce. Stoję sobie na jej samym końcu i patrzę, żeby lakier szedł równo na druku ;)
W tym wszystkim najgorsze jest to, że człowiek ma potem problemy ze snem. W sensie takim, że najpierw trzeba przestawić się na te zmiany, ale potem przestaje to być problemem, bo uczymy się spać, kiedy "możemy". Ja przez tę pracę od dawna nie miałam żadnego snu. Po prostu padam na ryjek i tyle. Wszystko też zależy od grafika, bo czasem sobie ustawisz tak, że masz czas się wyspać, a innym razem lecisz z powrotem po 5h snu do pracy. Także rozumiem Cię i łączę się w bólu ;( Też mam teraz taki rozpiżdżony grafik, bo na tę dorywczą pracę muszę wbijać się w inne zmiane i godzić z moimi oficjalnymi ;(
Miłej spokojnej pracy :)
OdpowiedzUsuńGdzie te sceny rodem z HBO-wskiej gry o tron?? :P hahahaha
OdpowiedzUsuńWłaśnie, to niby miały być te sceny? XDD
UsuńNo ja przepraszam ale jezeli to to mialy byc te mega ostre sceny to masakra. Wogle co sie dzieje z tym serialem niby koncowy sezon koncowe odcinki a tu zamiast woelkiego wow jest wielkie nic.
UsuńOstre sceny? To ja chyba inny serial oglądałam :D
Usuńw jakimś opisie 7x18 PLL pisało że sceny rodem z GoT :D :D :D no to własnie sie pytam gdzie te sceny :D :D :D
UsuńTe sceny mają być w finale, to pewnie tylko przedsmak XDD
Usuńmacie moze link do odcinka z napisami angielskimi? :)
OdpowiedzUsuńostatnia scena z Moną <3
OdpowiedzUsuńgeneralnie jak dla mnie cały odcinek na plus ;)
UsuńSorka, że pytam i wgl, bo wy poświęcać swój czas, ale czy wgl dzisiaj będzie odc? Nawet na dreamteam nie ma, że praca w toku 😕
OdpowiedzUsuńChodzi mi o Polskie napisy
UsuńChodzi mi o Polskie napisy
UsuńBedzie
UsuńCzy będą jeszcze dziś napisy pl? zastanawiam się czy warto czekać xd
OdpowiedzUsuńBędą napisy dziś, czy raczej nie? Bo z tego, co widzę, to na dreamteam napisy nie są nawet "w trakcie". Dlatego też pytam.
OdpowiedzUsuńCo prawda nie oglądałam tego odcinka, ale zauważyłam, że im odcinek nudniejszy, tym później wychodzą polskie napisy. XD Znaczy, żeby nikt mnie źle nie zrozumiał, że zarzucam Dream Teamowi lenistwo [bo osobiście i tak oglądam w weekendy odcinki, więc nie siedzę jak na szpilkach plus mega szanuję to, że komuś chce się przekładać odcinki], ale to tylko takie ironiczne spostrzeżenie. :"D
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za powtórzenia, ale jest po 23, co oznacza w moim mózgu wywieszenie plakietki "nieczynne". :"D
UsuńNie ma co przepraszać ;) Ja to wczoraj miałam taki galimatias, że jeszcze odcinka nie oglądałam nawet :D
UsuńNie ma co sie spinac moim zdaniem odcinek nic nie wnosi do calej sprawy. Dno dno dno
OdpowiedzUsuńCzyli Mona naprawdę jest A.D????
OdpowiedzUsuńKiedy pojawia się wrazenia ?
OdpowiedzUsuńpewnie gdy Lily wróci z pracy i ogarnie odcinek ;)
UsuńJa dopiero teraz będę oglądać odcinek :) Wybaczcie, że tak późno, ale wczoraj pracowałam od 14-22.30, przyszłam do domu na 23h i tak cztery godzinki snu, bo już po 4 rano musiałam wstać do pracy na pierwszą zmianę. Wróciłam po 14 i wgrałam odcinek na anyfiles.
UsuńTeraz jestem tak "produkcyjna", że pracuję na dwóch stanowiskach :D
Nie chce naruszać twojej prywatności ale to co za praca że trzeba wstawać o 4 rano?
UsuńO jeju, w takim razie milego seansu :)
Usuń@anonimowy, ja też mam taką pracę że wstaje o 4 także jest sporo takich osób i stanowisk :)
UsuńPo prostu to jest praca dwuzmianowa. Raz idę na 6 rano do 14, a innym razem na 14 do 22. Tylko, że na poranną zmianę muszę wstać po 4, bo zanim się ogarnę i jeszcze dojdę piechotką do zakładu pracy to trochę czasu mija. A pracuję w drukarni na dwóch stanowiskach. Ogółem jestem montażystką, czyli siedzę przy kompie i montuję arkusze zamówień do druku (to znaczy tego dopiero się uczę), a tak to puszczam już próbne zmontowane druki w taki program i w taką wielką drukarkę. Potem sprawdzam na jaką maszynę ma to trafić i jakie falcowanie jest do tego, żeby wiedzieć jak złożyć te próbne arkusze jako gotowy produkt. Jak już to sobie pokleję, to wtedy równam, ścinam na gilotynie, równam jeszcze raz i szyję :D A dorywczo sobie dorabiam jeszcze na produkcji jako pomocnik przy takiej maszynce. Stoję sobie na jej samym końcu i patrzę, żeby lakier szedł równo na druku ;)
UsuńNo właśnie, ja pracuję na lotnisku i raz mam na 2 w nocy, raz na 4 rano, raz na 8 rano, raz na 14, raz na 18 a raz na 24 :/
UsuńW tym wszystkim najgorsze jest to, że człowiek ma potem problemy ze snem. W sensie takim, że najpierw trzeba przestawić się na te zmiany, ale potem przestaje to być problemem, bo uczymy się spać, kiedy "możemy". Ja przez tę pracę od dawna nie miałam żadnego snu. Po prostu padam na ryjek i tyle. Wszystko też zależy od grafika, bo czasem sobie ustawisz tak, że masz czas się wyspać, a innym razem lecisz z powrotem po 5h snu do pracy. Także rozumiem Cię i łączę się w bólu ;( Też mam teraz taki rozpiżdżony grafik, bo na tę dorywczą pracę muszę wbijać się w inne zmiane i godzić z moimi oficjalnymi ;(
UsuńW końcu super odcinek i dużo sie działo!!! ❤️
OdpowiedzUsuńCzy tylko ja mi nie moze sie załadować odcinek? Angielski od razu poszedł, bez żadnego problemu, a tutaj kółeczko kręci się i kręci i nic ��
OdpowiedzUsuń