poniedziałek, 6 lipca 2015

Przyjaźniąc się z sobowtórem Ali.

Cześć i czołem! Wspominałam w ostatnim poście, że szykuję dla Was mini teorię o przyjaźni Mony i Hanny, także oto ta godzina, w której ją publikuję! Czytałam ją po angielsku na tumblrerere z tydzień temu, dopiero wczoraj stwierdziłam, że warto to wstawić, niestety, nie znalazłam już tego. Dlatego napisałam ją własnymi słowami, mam nadzieję, że się nie pogniewacie. :"D
Zapraszam do rozwinięcia!


Wszyscy wiemy, jaką ogromną zmianę przeszła Mona i Hanna po zaginięciu Alison. Pamiętacie Monę frajerkę w dwóch kiteczkach, bawełnianych spódnicach i bluzkach z kołnierzykiem? Ta Mona zawsze chciała się przyjaźnić z Alison - biegała za nią, zapraszała na różne rzeczy, jednak Ali zawsze odmawiała, często jej dokuczała i wyzywała. Ciężko przyjaźnić się z osobą, która cię nie lubi i poniża. I dlatego Mona wybrała Hannę. Nie były popularne (chyba że liczymy fakt, iż Hanna przyjaźniła się z t ą dziewczyną), obie potrzebowały przemiany. Vanderwaal wcieliła swój plan w życie, nauczyła swoją nową kumpelę mówić jak Ali, ruszać się jak Ali, ubierać się jak Ali, Ali, Ali, Ali, i jeszcze raz Ali - wszystko zauważył Wilden. W dodatku Han, musicie przyznać, jest dość podobna do tej ślicznej blondynki. Teraz pytanie - dlaczego Mona to zrobiła? Bo „wszystko jest lepsze z przyjaciółmi”? Nie. Mona chciała się przyjaźnić z Ali, która by jej nie poniżała. Więc to zrobiła. Hanna była zawsze wyrozumiała, zabawna, wspierająca, popularna - taka milsza wersja Alison, w dodatku była po "szkoleniu" na sobowtóra Ali. Mona tak spełniła swoje dwa marzenia z czasów bycia tą wieśniarą.


Krótkie, lecz jak to przeczytałam, to wydało mi się genialne! Czy tylko ja tak myślę? Dajcie znać. Tak, wiem, że to nie ma nic wspólnego z sezonem szóstym, Charlesem, i tak dalej, ale postanowiłam się podzielić tym z Wami, bo autorka tej teorii naprawdę mnie zachwyciła.
 
***
Jedna sprawa - co parę dni postaram się wrzucać jakiś "normalny" post, żeby same oceny postaci tutaj nie były, stąd pytanie - o czym chcecie czytać?

6 komentarzy:

  1. A może raz na jakiś czas (albo teraz, gdy jest dłuższa przerwa na odcinek i nie ma aż tak o czym pisać) robić post typu "śmieszne przeróbki z PLL" czy coś takiego? Tak żeby trochę humoru też było ;) To tylko propozycja oczywiście, czy będzie na blogu czy nie i tak będę tu zaglądać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Pomyślę nad tym, dziękuję za propozycję :)

      Usuń
    2. im więcej luźnych notek, tym mniej chętnie tu zaglądam. nie lepiej jakieś teorie? śmieszne przeróbki każdy może sobie znaleźć w internecie, jak go to będzie interesowało. a teorię po angielsku nie każdy zrozumie.

      Usuń
    3. Dlatego Was pytam, a każdy ma inne zdanie:-)

      Usuń
  2. Przecież na początku 5 sezonu Hanna powiedziała Monie właśnie takie coś, że zrobiła sobie z niej wersję Alison, która by ją lubiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to wybacz, nie pamiętam tej sceny, nazwa postu 'teoria' mnie zmyliła.

      Usuń