Cześć i czołem!
Do nowego odcinka PLL zostały 2 dni.
To tak blisko, a akurat ja wyjeżdżam w środę do przyjaciółki, która w Pretty little liars jest na chyba pierwszym sezonie. Będę musiała sobie odpuścić czytanie teorii na tydzień.
Nie przedłużając - zapraszam do oceny Arii.
1. ZMIANA PO DOLLHOUSE.
Aria zaczęła udawać, że tematu nie ma. Po prostu chciała się odgrodzić murem od złych wspomnień i ruszyć dalej. Z własnych doświadczeń wiem, że tak nie można, trzeba czasami przemyśleć niektóre rzeczy. Aria nie tyle co się zmieniła, tylko zamknęła się w sobie. Tą zmianę oceniam na minus.
Aria zaczęła udawać, że tematu nie ma. Po prostu chciała się odgrodzić murem od złych wspomnień i ruszyć dalej. Z własnych doświadczeń wiem, że tak nie można, trzeba czasami przemyśleć niektóre rzeczy. Aria nie tyle co się zmieniła, tylko zamknęła się w sobie. Tą zmianę oceniam na minus.
2. IRYTUJĄCE ZACHOWANIA/RZECZY W SEZONIE SZÓSTYM.
To całe gadanie o tym, że widziała Andrewa. Ja wiem, że była zdesperowana i nie chciała wrócić do początku, ale bez przesady. Dowaliła Andrew parę dni w areszcie.
To całe gadanie o tym, że widziała Andrewa. Ja wiem, że była zdesperowana i nie chciała wrócić do początku, ale bez przesady. Dowaliła Andrew parę dni w areszcie.
3. POZYTYWNE RZECZY Z SEZONU SZÓSTEGO.
Fotografia. Zaczęła ją rozwijać i całkowicie się jej oddała, co jest świetne, bo, muszę przyznać, przez związek z Ezrą trochę stanęła w miejscu. A po takiej traumie z dollhouse oddanie się pasji jest świetne.
Fotografia. Zaczęła ją rozwijać i całkowicie się jej oddała, co jest świetne, bo, muszę przyznać, przez związek z Ezrą trochę stanęła w miejscu. A po takiej traumie z dollhouse oddanie się pasji jest świetne.
4. COŚ, PRZEZ CO JEJ WSPÓŁCZUJĘ.
Zrobiło mi się żal Arii, gdy Andrew po niej tak pojechał. Zasłużyła sobie swoim zachowaniem, ale Andrew trochę przesadził.
Zrobiło mi się żal Arii, gdy Andrew po niej tak pojechał. Zasłużyła sobie swoim zachowaniem, ale Andrew trochę przesadził.
5. WYDARZENIE Z JEJ ŻYCIA, KTÓRE POWODUJE U MNIE RADOŚĆ.
Poznanie Clarka! Chłopak wydaje się być miły i pomaga Arii w jaki sposób.
Poznanie Clarka! Chłopak wydaje się być miły i pomaga Arii w jaki sposób.
6. RZECZ/RELACJA, KTÓRĄ WEDŁUG MNIE POWINNA POPRAWIĆ.
Nie będę się rozpisywać, a Wy już pewnie i tak znacie moją odpowiedź. Ezra. W sumie z tatą też by mogła.
7. OUTFITY W 6 SEZONIE.
Styl Arii zawsze był „jej”, to znaczy, że jeśli gdzieś zobaczyłabym jakiś strój, to mogłabym stwierdzić, czy należy do niej. Pamiętam z poprzednich sezonów, że na niektóre jej stroje reagowałam takim: CO. A w szóstym styl Arii zaczął się jednolicić, robić elegancki - dalej ładnie się ubiera, ale chyba wolę te eksperymenty z wzorami i widelcami zamiast kolczyków.
Styl Arii zawsze był „jej”, to znaczy, że jeśli gdzieś zobaczyłabym jakiś strój, to mogłabym stwierdzić, czy należy do niej. Pamiętam z poprzednich sezonów, że na niektóre jej stroje reagowałam takim: CO. A w szóstym styl Arii zaczął się jednolicić, robić elegancki - dalej ładnie się ubiera, ale chyba wolę te eksperymenty z wzorami i widelcami zamiast kolczyków.
Obiecałam Wiktorii (bo tak masz na imię, prawda?), że jutro ocenimy Caleba, więc dzisiaj nie piszcie mi swoich wyborów, tylko czy chcecie, bym z okazji mojego wyboru dodała coś do notki o Calebie oraz o czym chcielibyście jeszcze przeczytać na blogu - czy chcecie jakąś konkretną teorię albo coś luźnego?
Dobra, nie mogłam się powstrzymać.
I tak bym dziś zagłosowała na Caleba <3 Możesz napisać jak myślisz, ze to wszystko się kończy. Albo jak byś chciała by wyglądał finał. *-*
OdpowiedzUsuńCaleb!
OdpowiedzUsuń^o^
Będzie mi brakowało tych 'bitw' kto ma być następny haha :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna seria była <3
Jejku, mi też! Ale jutro planuję post o Calebie, a w środę ten ostatni, będziecie mogli wybrać, więc szykuje się pożegnalna bitwa, hah. :D
Usuń