sobota, 23 lipca 2016

Wspomnienia par : Haleb

Cześć! Ponieważ wszyscy z Nas tęsknimy za starymi parami w Rosewood dlatego postanowiłam powspominać najlepsze momenty Haleba, Spoby'ego  i Ezrii. Ci ostatni jak wiemy znowu są razem, ale warto przypomnieć sobie romantyczne momenty  w ich związku!
Na dzisiaj związek HALEB





HALEB

Ta para poznała się w szkole. Na początku nie mieli oni dobrych stosunków, Caleb był tak zwanym niegrzecznym chłopcem. Interesował się mechaniką, telefonami, komputerami.


 Ten chłopak chyba od razu ją intrygował. Gdy nie miał się on gdzie podziać to Hanna zaproponowała mu nocleg w swoim domu. I tu mamy kultową moją ulubioną scenę pod prysznicem <3


Haleb miał swoje wloty i upadki. Łączyła ich cały czas miłość. Caleb zawsze był w stosunku do niej opiekuńczy i zawsze stał za nią murem. Potrafił przywalić komu trzeba gdy była taka potrzeba ;)

Gdy wyjechał do Ravenswood ta para się rozstała. Serial nie wyszedł, Miranda była duchem, Caleb wrócił do Rosewood. Para znów się związała. 



A teraz pokażę Wam kilka bardzo fajnych teledysków, które ukazują ten związek i sytuację z teraz:

 1)


2) 



Pozostałe momenty:








Tęsknicie za tym shipem? Bo ja bardzo. Chciałabym, aby ten związek Caleba i Spencer okazał się tylko durnym snem. Caleb był wspaniały, a zrobili z niego o wiele gorszą postać. 
No cóż nic nie jest wieczne.



Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zobaczymy tę parę znów razem.


Caleb powinien się opamiętać i zrozumieć, że Hanna to jedyna miłość w jego życiu.


Mam nadzieję, że zrealizują swoje dawne marzenia o wspólnej przyszłości.


Hanna też powinna się w końcu ogarnąć i powiedzieć mu prawdę.


Wiem, wieje trochę zbyt wielką romantycznością, ale jeśli chodzi o prawdziwą miłość to jestem zawsze za tym. Pozostaje pytanie:
co ze Spencer?


 Spencer też powinna się ogarnąć. Czy to co czuje do Caleba to miłość? Czy może tylko zauroczenie? Może po prostu czuła brak bliskiej osoby przy sobie, a Caleb był blisko? Tego nie wiem..A Wy jak myślicie?

***

Chcielibyście taki post ze Spobym i Ezrią?

xoxo
Stalia


13 komentarzy:

  1. Ten drugi filmik jest przepiękny. Muzyka również.
    Gdy zobaczyłam i przypomniałam sobie te wszystkie scena Haleba z poprzednich sezonów..., naprawdę nie mogę uwierzyć, że scenarzyści to zniszczyli. I że wprowadzili Spaleba.
    Haleb przeszedł wiele trudnych chwil, ale razem dawali sobie radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no te filmiki mnie zainspirowały do napisania postu i ogólnie jak je oglądałam to aż mi łezka na oku się pojawiła.

      Usuń
  2. Tak! Niech będzie post o SPOBY i EZRII

    OdpowiedzUsuń
  3. Caleba popsuło Ravenswood. Nie powinien tam jechać, a skoro pojechał, to nie powinien wrócić. Ten wątek nadprzyrodzonych mocy w PLL był żałosny. Dziwi mnie, że od rozstania do 6x11 Caleb i Hanna ani razu się ze sobą nie skontaktowali, przecież to taka wielka miłość, dla której Spencer była gwoździem do trumny. Kocham ich razem i ten pocałunek przed porwaniem Hanny był mega, ale już nie wyobrażam sobie ich powrotu. Co ze Spencer? Znienawidzi ich? Czy od tak wróci do Toby'ego, którego póki co podejrzewamy o to, że zginie w 7x10, bo póki co nie ma go w drugiej części sezonu? Najchętniej uśmierciłabym Spencer, ale to się chyba nie uda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się z Tobą prawie w 100%. Pomimo tego, że Haleb jak wróci to już nie będzie to samo, to chciałabym aby wrócili do siebie

      Usuń
  4. Haleb- moja ulubiona para w tym serialu <3 powinni wrócić do siebie bo większość fanów na to czeka i miejmy nadzieje że będzie więcej romantycznych scen w tym serialu bo naprawdę jest mniej w porównaniu z poprzednimi sezonami :/ Świetny blog !
    Zapraszam do mnie c; lovesweetstranger.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Czekam na SPOBY <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeju, tak mi brakuje Haleba.:( Szczególnie po przeczytaniu tego posta, oglądnięciu tych filmików. Aż tak mi jakoś smutno!:D Scena pod prysznicem również jest moją ulubioną. *-* Oby mimo wszystko wrócili do siebie... A jeżeli chodzi o Spencer -może niekoniecznie już będzie z Tobym, (chociaż przez to mi też dość smutno) ale zawsze można ją wlepić temu detektywowi. :D Mam tylko nadzieję, że nie okaże się on takim psychopatą jak "Rollins".:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Haleb zawsze był mi obojątny, Caleba nie lubiłam, Hanny z resztą też. Ale teraz dzięki Spaleb trochę bardziej polubiłam Caleba, ale szkoda, że Spaleb się rozstał. Nie wyobrażam sobie teraz powrotu Haleba, szkoda, że Marlene nie mogła zrobić Spaleb jako przyjaciół, chciałabym zobaczyć tą dwójkę ponownie w akcji, a teraz nie będą mogli nawet na siebie spojrzeć. Scena przy drzwiach wydawała mi się taka mega prawdziwa, a potem okazało się, że jednak nic. Serio, co tej Marlene odwala. Nudzi jej się, czy co?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt Marlene odwala i to nie tylko w kwestii Spaleba czy Haleba, ale w innych.

      Usuń