Hej! Mam wrażenie jakby ostatni odcinek pll był wyemitowany jakoś rok temu. Ta przerwa mi się tak dłużyła i jestem pewna, że Wam też. Postanowiłam więc przypomnieć Wam i sobie co wydarzyło się w ostatnim odcinku przed przerwą. Zainteresowanych zapraszam do rozwinięcia posta!
Odcinek 6x10 był niewątpliwie najbardziej:
-szokujący
-zaskakujący
-emocjonalny
-tragiczny
Dlaczego tragiczny? Właśnie przypominając sobie wydarzenia z tamtego odcinka zapamiętałam to iż byłam strasznie nim zniesmaczona. Strasznie nie podobała mi się najważniejsza informacja czyli kim okazał się "A".
Okej. Znowu powymieniam od myślników.
Fakty, które warto (a może nie warto?)
sobie przypomnieć o 6x10:
- "A" to Cece. Cece to Charles. Charles to Charlotte. Charlotte to "A"
- Cece jest siostrą Alison i Jasona
- Mona przyznała się, że zabiła Bethany
-Sara Harvey to Red Coat i Black Widow
- po dramatycznych przeżyciach dziewczyny wyruszyły w różne strony (na studia).
Jedynie Alison pozostała w Rosewood.
Wrażenia z odcinka jakie odniosłam po obejrzeniu możecie poczytać tutaj.
Odcinek online z napisami znajdziecie tutaj.
A jeśli nie chce Wam się oglądać odcinka to mniej więcej postaram się
opisać go w dalszej części posta.
A więc:
1) "A"(Cece) porwała Alison z balu. W miejscu gdzie ją przetrzymywała znajdowali się również Jason i Kenneth, którzy byli nie przytomni.
2) Dzięki sprytowi Mony dziewczyny odnalazły miejsce przebywania rodziny Dilaurentis.
W gruncie rzeczy "A" zaplanowało, aby dziewczyny się tam udały by mogły usłyszeć całą historię Charlesa DiLaurentis'a.
3) W wspomnieniach "A" przenosimy się do czasów gdy cała rodzina Dilaurentis była razem. Charles był synem pani i pana Di. Charles traktował swoją siostrę Alison jak lalkę i chciał ją wykąpać w wannie, aby się uspokoiła. Niestety zamiast kąpać to zaczął ją topić. Charles zaczął nosić sukienki i przebierać się za dziewczynkę.
Rodzina DiLaurentis oddała Charlesa do zakładu psychiatrycznego. W tajemnicy przed panem Di Jessica odwiedzała swojego syna/córkę w psychiatryku. Charles poznał tam Bethany Young, która w jego wyobrażeniach zrzuciła mamę Toby'ego z wieży.
Rodzina DiLaurentis oddała Charlesa do zakładu psychiatrycznego. W tajemnicy przed panem Di Jessica odwiedzała swojego syna/córkę w psychiatryku. Charles poznał tam Bethany Young, która w jego wyobrażeniach zrzuciła mamę Toby'ego z wieży.
Po kilku latach Charles zmienił płeć i został Charlotte. Okazała się ona mądrą dziewczyną, dlatego dostała ona pozwolenie na naukę w szkole. Dzięki kłamstwom i braku reakcji matki poznała całą swoją rodzinę- siostrę Ali, brata Jasona, a nawet ojca Kennetha, który jej nie poznał.
Bethany ukradła ciuchy Charlotte i wymknęła się z psychiatryka. Chciała zabić panią Di. Cece uderzyła Alison kamieniem w głowę, ponieważ myślała, że byłą to Bethany. Po tych wydarzeniach Cece nie mogła już wychodzić na przepustkach.
W psychiatryku poznała ona Monę, która myślała (odurzona przez leki), że rozmawia z Alison.
Mona zdradziła jej wszystko co wie o dziewczynach i Cece podkradła jej grę "A".
4) Po usłyszeniu historii dziewczyny znalazły wyjście z pomieszenia. Na korytarzu zobaczyły Sarę, która włączyła bombę. Cece chciała wynieść w powietrze całą swoją rodzinę. Dzięki Spencer, która odmontowała bombę nie udało się to.
5) Cece pobiegła na dach wieżowca by się zabić. Dziewczyny ją powtrzymały. Gra skończona.
***
Powiem Wam szczerze, że po obejrzeniu 6x10 miałam dosyć pll. Uważam, że tak właśnie powinien się skończyć ten serial. Jednak...po tak długiej przerwie i tęsknocie do postaci stwierdziłam, ze nie mogę nie oglądać dalej!
No to widzimy się za 2 dni na wrażeniach z odcinka 6x11.
Do zobaczenia! ;)
xoxo
Stalia
A mi właśnie się NIE dłużyła xd mam wrażenie jakby ostatni odcinek był z miesiąc temu
OdpowiedzUsuńJa też mam takie wrażenie że ostatni odc był z rok temu...
OdpowiedzUsuń6x10 chyba był jednym z najgorszych odcinków PLL.
podzielam Twoje zdanie! najgorszy pod względem scenariusza i wyjaśnienia tej sprawy z "A".
Usuń