środa, 12 sierpnia 2015

Wrażenia z 6x10

Cześć! Co to był za odcinek...  
Jeśli widzieliście już go i chcecie poczytać moje wrażenia oraz podzielić się swoimi to rozwijajcie! 


A jeśli jednak nie widzieliście odcinka to zastanówcie się czy chcecie go oglądać... 

Kiedy zobaczyłam kim jest Charles to nie mogłam w to uwierzyć. Ogarnęła mnie złość i chciałam wyłączyć ten odcinek. Cece nie pasuje mi do tego wszystkiego!  Marlene przeszła samą siebie. 


Muszę się głęboko zastanowić czy chcę dalej oglądać ten serial... 
 Cece to Charles? Matko..
 Też czujecie oburzenie z tego powodu?


Co również mnie zdenerwowało? Kawałek s-fi który zafundowali nam scenarzyści:


Chyba wolałabym nie wiedzieć kim jest A...

Takie są moje wrażenia. A teraz przejdźmy do wypunktowania:

NAJLEPSZA SCENA:

Właśnie na to samo miałam ochotę. Emily zrobiła to mistrzowsko! Brawo :)

NAJGORSZA SCENA:

Wiadomość, że to Cece jest A

NAJLEPSZA POSTAĆ:
chyba Cece... już nie chodzi o to, że jest kim jest tylko o to, że to był JEJ odcinek. Mimo, że nie pasuje mi na A to jest ona najlepszą postacią tego odcinka



NAJSMUTNIEJSZY MOMENT:
kiedy Mona przyznała się, że zabiła Bethany




SŁOWO KLUCZOWE:
Charlotta

NAJNUDNIEJSZY WĄTEK:
kłamczuchy stojące praktycznie cały odcinek i słuchające historii



NAJBARDZIEJ WZRUSZAJĄCA SCENA:
Nie wzruszyła mnie jakoś historia Charlesa/A/Cece/Charlotty.
Na końcu pomyślałam sobie, że właśnie  na tym momencie mógłby się skończyć serial. Jakoś się wzruszyłam. Może po prostu czuję, że dla mnie się już on skończył czy coś... nie wiem.


PYTANIA:
1) Kto zabił Jessice DiLaurentis?
2) Jak potoczą się losy naszych bohaterów? 



PODSUMOWUJĄC:

Odcinek faktycznie dał nam odpowiedzi, na które czekaliśmy. Jednak jestem zawiedziona największą odpowiedzią czyli kim jest A... 

Nie było dla mnie jakimś większym zaskoczeniem, że Sara współpracowała z A. Jednak nie przypuszczałam, że to ona może być Black Widow.

Historia odrzuconego chłopca była smutna. Był on niesłusznie osądzony przez to stał się/stała się taki/taka jak/jaki jest. 

Strasznie nie podoba mi się motyw transseksualny. Te wszystkie teorie mówiące o tym wydawały mi się absurdalne i nawet śmiałam się z  nich! Nie wiem czy moja złość na Marlene się kiedyś skończy...

Tak czy siak wszystko ułożyło się w pewną całość. Poznaliśmy historię, a teorie które wymyślaliśmy to już przeszłość. Ciekawe co nam przyniosą nowe odcinki...

Odcinek oceniam na 10/10 lecz moja wściekłość i frustracja również wynosi tyle samo.


A jak Wasze wrażenia? 
Czujecie podobnie? 
Możecie pisać komentarze pod postem!
 Podzielcie się opinią, bo jestem bardzo jej ciekawa.



xoxo
Stalia


20 komentarzy:

  1. Dla tego odcinka daje mocne 2/10 XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha odcinek był mega ciekawy itp, ale tak mega wkurzył, że też chętnie dałabym 2/10. Cienka granica jest między tą punktacja :D

      Usuń
  2. Jak to nie wiecie co się stalo z panią D?! Marlenka już ma to wsztstko opracowane: Przylecieli kosmici, pomogli sfałszować śmierć Jessice po czym zabrali ją na swoją planetę i koronowali na królową.
    Po dzisiejszym odcinku to sie wydaje bardzo prawdopodobne. ;)

    A co do Cece jako A.
    Spieprzyli tak intrygującą postać jaką było A i zrobili.... Właściwie nie wiem co to jest.
    Niestety ale również rozważam dalsze oglądanie tego serialu, bo za niedługo do Rosewood przeprowadzi się wampir.
    Wlasnie, może na końcu chodzi o wampira? ;--; nie wiem :( jestem mega zawiedziona, jak nigdy.
    Tyle lat, tyle wspaniałych teorii w pi*du ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem strasznie rozczarowana tym, że Cece to A .... W ogóle to całe "chłopiec staje się dziewczynką" jest mocno naciągane ... Miałam nadzieję, że to jakich chłopak ! Nawet ten Sean czy ktokolwiek inny !

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie odcinek był beznadziejny, tak bardzo się zawiodłam. Pojawiło się więcej niezgodności niż odpowiedzi.
    Odcinek 3/10.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Najlepszą sceną ♥ Sama miałam ochotę ją walnąć, a Em zrobiła to za mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Odcinek? ŻENADA!!!
    Wszystkie odcinki sezonu 6 były o niebo lepsze niż finał, ktory miał być taki fantastyczny taki zaskakujący a dali nam co??
    Conchita Dreak ( nie wiem czy nazwisko dobrze napisałam)
    Noo kurde ojciec oddal syna do psychiatria bo on chciał być dziewczyną?
    Motyw dręczenia kłamczuch?
    Bo nie rozpaczały za Alison tak jak powinny?
    Hmmm zastanówmy się. Oślepiły Jene
    Nie broniły Lucasa przed Ali, wręcz przeciwnie- śmiały się z niego.
    Ale nie bo Cece/ Charlot/ Charles czy tylko genialna Marlen wie jak ją nazwać musiała je gnębić.
    Tak wgl czy dowiemy się kiedykolwiek ktoś zabił panią D ?
    I po co Mona spotkałam się z Jena i tą drugą dziewczyną której imienia nie pamiętam?
    Kto zabił Gareta?
    Co się stało z Maya?
    I czy Marlen nie zaręczała nam, że Charles to mężczyzna?!?!?!

    A tak przy okazji. W którymś odcinku 2 sezonu Toby powiedział Em, że jego mama zginęła rok temu!!!
    A widzimy jak ona ginie kiedy Charles jest dzieckiem.
    Wgl po co Pani D opowiedziała Bethani ( ktora swoją drogą okazała się najgorszą postacią w PLL)
    No i najważniejsze pytanie... CZY MAMY KŁAMCZUCH SIĘ WYDOSTAŁY??!?- Może one biedne w tej piwnicy 5 lat siedzą?
    A może ktoś mi wytłumaczyć czemu Sara pomagała Cece? Noo bo co jej kłamczuchu zrobiły. No nie biorąc pod uwagę prawego sierpowego Em <3 Dziewczyna wygrała odcinek ^^
    A i czemu w dollhaus Cece była ubrana w garnitur..? I sort za pytanie. Ale w takim razie gdzie ona miała wtedy cycki!?


    Mam jeszcze milion innych pytań ale aktualnie jestem za bardzo zła żeby je sobie przypomnieć. A ten magiczny ekran to wgl masakra. Bałam się tylko, że wbiegną w kłamczuchu jacyś dżedaj ;)
    Brakowało tylko ojca Arii który podbiega walczy z Cece na miecze świetlne a na końcu krzyczy to ja jestem twoim ojcem :)
    A Jasona to mi mega szkoda...
    Spotykał się z własnym bratem.
    Możemy się tylko domyślać, że rozumieli się bez słówxD

    Odcinek miał być taki cudowny ale no cóż... Bardzo dobrze Marlen, serdeczne 2 minus ;)

    Najgorsze jest we wszystkim to, że czytałam na blogach o PLL milion zaje** swych teori na temat A i one były o milion do kwadratu razy lepszej niż Cece.

    PS Tak obsadźmy Sarę, nowo wprowadzoną postać, jako najważniejsze dwie postacie zaraz po A...
    Jeszcze raz chyle czoło przed scenarzysta i... Mam nadzieję, że poczują ten sarkazm. Nagle ogarnia och niemiłe uczucie xD

    Po tym ,, cudownym " finale nie jestem ciekawa o co chodzi w tym 5 lat później;/
    Marlen mówiła, że za każdym razem płacze na finale. To tak jak ja... Z żenady jaką nam odwaliła. ;/
    A jedynym zaskoczeniem odcinka, jak dal mnie, była Mona przyznajaca się do zabójstwa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS 2 Jestem ciekawa co zrobią scenarzyści jak im od stycznia oglądalność o połowę spadnie? Szkoda mi tylko aktorów, których szczerze pokochałam
      PS 3 Przepraszam za jakiekolwiek błędy ale pisałam w mega gniewie

      Usuń
    2. jak mnie wkurza ze Wy dalej przezywacie ta Maye.. akurat ta jedna sprawa została wyjaśniona do samego końca i kilka razy potwierdzona przez aktorów/twórców serialu. ale i tak znajda sie osoby takie jak Ty ktore sto razy zapytaja :)

      Usuń
  7. odcinek Ci się nie podobał, jesteś mega rozczarowana, miałaś ochotę go wyłączyć i ocena 10/10? myślałam, że ocena tego odcinka powinna być przez pryzmat tego czego się dowiedzieliśmy i czy pasuje nam takie rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja oceniam odcinek jako całokształt, sceny, dreszcz, a co najważniejsze emocje. a takie były. odcinek wzburzył mnie ogromnie. ale taka była wola Marlene. Odcinek pod względem emocji i odpowiedzi był w końcu taki jaki miał być. Na to czy pasuje mi takie rozwiązanie to już inna kwestia. oceniłabym wtedy 1/10

      Usuń
  8. Może to nie w temacie ale co sie stało z Eddim Lambem z Radley ? Ponoć znał skądś Arie i potem tak po prostu znikł ,wyjaśni mi to ktoś ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie to troche takie nudne, ze to CeCe. Wolałabym żeby to była Aria, Ezra, Wren,Melissa,Toby albo Jenna. Ale nie CeCe. to jest straszne. nie bylo jej przez prawie wszystkiego kurwa sezony. A Sara? jprdl. brak mi słów żeby to opisać. A było mega interesującą postacią. Mogli zrobić to o wiele lepiej gdyby się postarali + jest kilka faktów, które zaprzeczają, zę to Cece. także widać, ze to nie było przemyślane.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zgadzam sie calkowicie ja juz sie przyzwyczailam ze to bd facet a sorry Cece to dla mnie zawsze bedzie baba . Po za tym typowe zagranie Marlen zdradzila nam plec ale coz tak na prawde jej nie zdradzila , na nastepny raz trzeba bd wszystkich analizowac jako obojniakow + jestem ciekawa jakim cudem Toby rozmawia ze swoja mama jak jest prawie dorosly po czym okazuje sie ze umarla gdy mial 8 lat !

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi osobiście odcinek się podobał, ucieszyło mnie to, że Marlene zaplanowała Charlotte już dawno (pokazują to nie znane nam dotychczas flashbacki gdzie Ali wygląda młodo, jak na początku serialu).
    Sądzę, że Marlene strasznie namieszała, ale uzyskała zamierzony efekt, gdy zobaczyłam twarz Cece doznałam chwilowego szoku, a ujawnianie kolejnych części historii było pełne napięcia. Jestem pewna, że jeszcze obejrzę ten odcinek.
    Dalej nie mogę uwierzyć, że znamy tożsamość A, mam wrażenie, że to jakiś sen i zaraz się obudzę.
    Jednak ta końcówka mnie troche wnerwiła. nowe A? Marlene chyba sobie robi żarty.
    Tak czy siak, odcinek oceniam 8/10, ponieważ było kilka nieścisłości i Sara jako Black Veil mi nie pasuje, w ogóle taka prawie nie znana postać nagle staje się Red Coat i Black Widow? Really?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja mam mieszane uczucia co do zakończenia, sama historia Cece mi się podobała, była w miare spójna i miała sens, może nie do końca, ale biorąc pod uwage jak namieszali w tym serialu przez te 6 sezonów to nic nie byłoby w stanie tego wszystkiego poukładać w logiczną całość. Jednak mimo wszystko nie podoba mi się wątek Sary jako RC i BV, z tym drugim podejrzewałam, że to nie będzie nic wielkiego, no bo w końcu BV nie miała jakieś większych scen w serialu i wprowadzanie trzeciej złej osoby byłoby bez sensu. Ale serio? Sara? Postać wprowadzona dopiero w 3 sezonie i to jeszcze bez motywu. Bezsensu. Nie podoba mi się też sam wątek Cece jako chłopca, mogli to inaczej rozegrać, że jednak Ali ma siostre. Geje lesbijki, transwestyci okej, niech sobie są, nawet w pll, ale głupio, że najważniejszy wątek w serialu rozwiązali w ten właśnie sposób. Nastanawia mnie troche dlaczego tak się stało, albo Marlenka zrobiła to dla beki. Bo ten finał wygląda jakby wpadła na niego czytając na necie najbardziej bezsensowne teorie. Albo jako lesbijka czuję, że jest w mniejszości seksualnej i wprowadziła transwestyte.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ogladałam odcinek z kuzynką i znajomą i wszystkie stwierdziłyśmy że to było DZIWNE . Nawet po obejrzeniu się dziwnie czuję, bo strasznie mi szkoda że to już tak naprawde koniec. Chciało mi się płakać jak dziewczyny się żegnały ;(. I jeszcze ta ostatnia scena kiedy już są dorosłe 0.o może 7 sezonn będzie o ich dzieciach ktore mają ppdobnego prześladowce? :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha dobre! mam nadzieję, że kolejne sezony nie będą naciągane...

      Usuń
  14. mnie tam jakoś tożsamość -A nie zaskoczyła. w końcu ile było teorii o CeCe. za to zaskoczył mnie i rozczarował wątek transseksualny. naprawdę, myślałam że powód dla którego -A jest -A będzie jakiś wow! że dziewczyny musiały zrobić coś złefo i -A się na nich mści, a co dostaliśmy? tatuś nie akceptował mojej seksualności, więc uprzykrzę życie koleżankom mojej siostry! serio? co to w ogóle za wytłumaczenie?

    OdpowiedzUsuń