Witajcie! Zapraszam Was do obejrzenia zapowiedzi następnego odcinka w wydaniu kanadyjskim, swoją drogą o wiele lepszym, niż amerykańskim i sceny Haleba. Wyjaśni się, dlaczego nie było Caleba na zdjęciach promocyjnych, a do tego rzuci na niego podejrzenia.
Alison: Słucham.
WTOREK
Alison: Charles, mów do mnie.
JEDEN ODCINEK
Toby: Co się stało, to się nie odstanie. Może to i lepiej.
DO
Caleb: Co? Co się stało?
FINAŁU SEZONU
Emily: Pójdziesz ze mną na bal?
Spencer: Chodzi o Alison.
Hanna: Więc... Czemu Nowy Jork?
Caleb: Mój tata ma tam trochę pracy i pomyśleliśmy, że będzie fajnie spędzić kilka dni razem.
Hanna: Nie mógłbyś przyjechać wcześniej, żebyś nie przegapił balu?
Caleb: Wszystkich nas ominie. Macie zamiar siedzieć w stodole Spencer i oglądać filmy z Molly Ringwald. Możemy to zrobić w jakimkolwiek dniu.
Hanna: Wiesz, masz rację. To nic nie znaczy - tylko jakiś głupi bal.
Caleb: Co? O co chodzi?
Hanna: Nic. Dlaczego bierzesz ze sobą laptop o dużej mocy?
Caleb: Oh... Mój tata chciał, żebym go wziął. On... to maniak komputerowy.
Caleb wyraźnie wymyślił odpowiedź na szybko. Po co jest mu ten laptop? Nie wydaje mi się, że jest zamieszany we współpracę z -A. Myślę, że chce kontrolować dziewczyny dla ich dobra, tak jak wcześniej.
Lobree,
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz