Witajcie! Jak zwykle dostaliśmy od twórców fragment kolejnego odcinka. Scena Arii i Sabriny w związku z Ezrą...
Sabrina: Smacznego.
Aria: Sabrina, cześć. Może porozmawiać przez sekundkę?
Sabrina: Jesteś Aria, tak?
Aria: Tak. Pomagam Ezrze z wydaniem jego nowej książki i trochę się martwię, bo nie odpowiada na żadne moje telefony.
Sabrina: Ezra jest poza miastem.
Aria: Jesteś pewna?
Sabrina: Widziałam, jak wyjeżdża, więc... tak.
Aria: Wiesz, gdzie pojechał?
Sabrina: Kiedy tak robi, wolę nawet nie pytać.
Aria: "Tak robi"?
Sabrina: Jest mrocznie ponury, a potem mrocznie depresyjny - sprawdziłabym to pudełko dla Ezry.
Sabrina: Często tak znika, ale zwykle wraca po kilku dniach.
Aria: Nie mówił mi, że wyjeżdża, ale wiem, że skończył następny rozdział swojej książki, a ja powinnam (poprawić?) ją, zanim wyślę do mojego szefa, więc mogłabyś mnie po prostu wpuścić do mieszkania? Proszę... moja praca wisi na włosku.
Sabrina: Słyszałam, ale jeśli wpuszczę cię do mieszkania mojego szefa, moja praca też będzie wisiała na włosku. Przepraszam.
Gdzie jest Ezra i dlaczego wyjechał? Pierwsze, co przebiegło mi przez myśl - chatka w lesie. Myślę, że traktuje to jako miejsce ucieczki, gdzie może wszystko przemyśleć - i właśnie, dlatego tam pojechał - zebrać myśli.
Lobree,
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz