Za co kochamy pll?

Cześć! W związku z tym, że pewna ilość ludzi straciła większe zainteresowanie serialem postanowiłam napisać post, w którym wypiszę to za co kochamy pll. 

Może to nas zachęci do dalszego oglądania serialu i nie będziemy mieli już wątpliwości!

ZA CO KOCHAMY PLL?

1) Za nierozwiązane zagadki

W serialu zawsze była jakaś niewyjaśniona tajemnica. To, że 6A skończył się wyjaśniając nam prawie wszystko nie oznacza, że nie będzie więcej zagadek!

2) Za ten dreszczyk emocji, który serial nam daje!

Praktycznie w każdym odcinku dzieje się coś przez co możemy się przestraszyć np. jakaś mroczna postać ukrywająca się za rogiem, tajemniczy sms z jakąś groźbą

3) Za postacie :
Arię, Spencer, Emily, Hannę, Monę, Alison

Jestem pewna, że bez nich to już by nie było tak samo.

4) Za przyjaźń, która jest ukazana w serialu

Każda siebie wspiera nawzajem. Taka przyjaźń to rzadkość w codziennym życiu.

5) Za to, że jest na kim oko zawiesić! ;)

<3

6) Za Haleba

7) Za Ezrię

8) Za Spoby'ego

9) Za Emison

nadal do końca nie wiem z kim bym chciała, aby Emily była. 

Alison to pierwsza miłość Emily i zawsze będzie to coś wyjątkowego!

10) Za humor 

Nie ma to jak teksty  i czyny Hanny!

11) Za spektakularne wydarzenia

12) Za zdziwienia i czasami szok, który przeżywamy wraz z różnymi odkryciami

pamiętam ten moment, w którym przed zdjęciem maski zastanawiałam się kto tam siedzi...
obstawiałam Alison, siostrę bliźniaczkę, Sarę, Bethany :D


Podsumowując:
To by było na tyle. Dzięki temu przypomniałam sobie za co ja osobiście uwielbiam pll.

A Wy za co kochacie ten serial?

ps. Nie będzie mnie teraz przez 2 tygodnie, ponieważ wylatuję na pierwsze wczasy <3
Jak powrócę to najprawdopodobniej przywitam się z Wami nowym wyglądem bloga oraz poznamy wyniki konkursu! Zgłoszeń jest już kilka, ale nadal czekamy!
Trzymajcie się ciepło!

xoxo
Stalia