Coś na poprawę humoru w trakcie czekania na nowy sezon.
Jeśli jest jakieś motto, którym
żyją twórcy PLL to ,,Idź na całość albo do domu”. Załoga wie jak zaszaleć i przygotować
odpowiednią scenerię i piękną garderobę. Jednak za każdym razem, gdy dziewczyny
wybierają się na jakiś bal, wszystko idzie nie tak. To takie wkurzające.
Wszystkie te specjalnie odcinki
są bardzo wymyślne, wyszukane. Wiemy, że w rzeczywistości takie rzeczy
się nie dzieją. U nas nie ma tak, że za każdym razem trafiasz na gorącego
chłopaka, z którym możesz iść na bal. Że masz nieskazitelny makijaż. Że masz
niedrogą sukienkę, którą kupiłaś w ostatniej chwili, bo akurat była dostępna w sklepie.
Nawet bez ‘A’ kręcącego się
dookoła raczej mało prawdopodobne jest, żeby w rzeczywistości taka studniówka
miała miejsce:
PORÓWNAJMY:
1. Przede wszystkim sukienki:
PLL: Jeśli Mandi Line (projektantka kostiumów PLL) zaprojektuje
ci sukienkę studniówkową, zawsze będziesz wyglądać jak miód, malina. Sukienki są tak wymyślne, że nic tylko iść w nich na wybieg.
Vs.
Rzeczywistość: ,,Ten kolor nie
wygląda dobrze". ,,Ta sukienka mnie pogrubia". ,,Czy krawat mojego partnera będzie
pasował do sukienki?". ,,Ugh, no nie, rozlałam coś na sukienkę. To koniec".
2. Problem wymarzonej randki:
PLL: O cholibka, w mieście
są same ciacha! Zabranie byłego nauczyciela jako randki też jest możliwe. Mamy cały wachlarz możliwości. Ba. Nawet eks chłopaka możemy zaprosić na studniówkę. Lepiej! Eks nauczycielo-chłopaka!!!
Vs.
Rzeczywistość: Ten koleś jest słodki, ale to
tylko przyjaciel, szukam dalej. Lub: Nie mam kogo zaprosić. Nikt nie chce ze
mną iść. Wstydzę się kogoś zaprosić.
3. Wielki taniec - muzyka:
PLL: W Rosewood mają dwa
bale studniówkowe, bo jeden to za mało. Cieszmy się, że rodzice są tak dobrzy, że mają kasę na zagospodarowanie stodoły i odpicowanie jej jak na prawdziwym balu. Nie dość, że dziewczyny mogą mieć swój wielki taniec z partnerem na bajkowym balu, gdzie gra zajedwabisty zespół, to jeszcze mogą spędzić chwile prywatności w stodole.
Vs.
Rzeczywistość: Jakaś podrzędna kapela disco polo to podstawa.
Cudem byłoby, gdyby był DJ. Ona tu jest i tańczy dla mnie. Dobra... nie oszukujmy się. Po kilku głębszych wszyscy kochają tańczyć do disco polo. Mamy to zakodowane w genach!
4. Rodzice:
PLL: Mamuśki zrobiły sobie babski wieczór. Ktoś prześladuje ich córki, o czym doskonale wiedziały. Tyle marudziły, żeby dziewczyny uważały na siebie. Zdawały sobie sprawę, że bal może być okazją dla Charlesa, ale co tam... przecież to wino jest pyszne!
Vs.
Rzeczywistość: Rodzice martwią się, że się
upijemy, że stracimy cnotę albo zrobimy coś głupiego. Odwożą nas na studniówkę
i zasypują złotymi radami.
5. Miejsce:
PLL: Czy stodoła Spencer się
powiększyła? Plus, bajkowy bal w liceum z zarąbistymi dekoracjami, które kosztowały krocie. A potem wszyscy spotykają się w Radley
na after party z ‘A’.
Vs.
Rzeczywistość: Sala gimnastyczna wystarczy. Może wynajmiemy salkę w miejskim ośrodku pomocy społecznej.
6. Płyny
PLL: Na balu w Rosewood oczywiście nikt nie pije, bo nie mają na to czasu. Przecież ścigają 'A'. Zatem dajcie im soczek jabłkowy.
Vs.
Rzeczywistość: Wszyscy wiemy jaka jest rzeczywistość. Obmyślanie sposobów na przemycenie alkoholu to najważniejszy problem studniówki :D A pod koniec wszyscy poruszają się tanecznym krokiem jak Marshall na gifie poniżej.
LILY RED
Haha, święta prawda! :D
OdpowiedzUsuńGif z Marshallem najlepszy, uwielbiam ten odcinek <3
OdpowiedzUsuń