Słodkie Kłamstewka vs. Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie

Witam ponownie wszystkich czytelników. Niektórzy z was mają jeszcze wakacje, inni nie. Jednak to co łączy wszystkich fanów to tęsknota za serialem. Jeżeli zdążyliście już przeczytać książki autorstwa Sary Shepard i zastanawiacie się po co teraz sięgnąć, mam dla was pewną propozycję, która opowiada o losach czterech przyjaciółek. Książka jest jednak nieco dojrzalsza w swej fabule, niż Pretty Little Liars. Nie warto się jednak zniechęcać, ponieważ nie brakuje w niej dramatów rodem z PLL. Jeśli jesteście zainteresowani to zapraszam do rozwinięcia.

,,Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" to książka włoskiego pisarza: Federico Moccia. Możecie znać jego inne równie interesujące książki: ,,Trzy metry nad niebem”, ,,Tylko ciebie chcę”, ,,Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić”, ,,Amore 14”, ,,Mężczyzna, którego nie chciała pokochać’.

O czym jest ta książka? Alex i Niki poznali się przez przypadek. Ich pierwsze spotkanie było spowodowane wypadkiem, którego oboje byli uczestnikami. Niki na skuterze, Alex w jednym z najlepszych i najdroższych samochodów. Wydawałoby się, że nie łączy ich nic... Przede wszystkim wiek. Dziewczyna ma siedemnaście lat, a Alex jest stabilnym mężczyzną, trzydziestosiedmiolatkiem, którego niedawno zostawiła narzeczona. Niki podąża za marzeniami i stara się żyć pełnią życia. Nie boi się ryzykować, nie boi się niczego, nie boi się przede wszystkim uczuć i miłości. Choć wydawałoby się to nierozsądne, Alex pomimo różnicy wieku od razu ja pociąga. 

Jednak pomimo wszystkiego opowieść Federico nie opowiada jedynie o losach Alexa i Niki, ale także o ich przyjaciołach i ich życiu. Przez książkę przewija się także postać Mauro, który jak na razie nie jest związany w żaden sposób z żadnym z bohaterów aż do ostatnich stron książki. Przyjaciele Niki i Alexa zupełnie się od siebie różnią. Autor przedstawia nam życie tych niby "dorosłych" bohaterów, którzy i tak czasami zachowują się jak dzieci, jak też życie zwykłych nastolatków. Federico Moccia w swojej książce pokazał problemy miłosne, w pracy, zdrady, przyjaźnie i nie tylko. 

Wszystkie dziewczyny tworzą zgraną paczkę - ONDE od inicjałów ich imion. Przedstawię wam teraz główne bohaterki. 

NIKI:

Niki - nieprzewidywalna jak dziewczynka, z której czasem wyłania się kobieta. Wierzy w siłę marzeń i wielką miłość. Niki jest o wiele bardziej roztrzepana od Arii, ale łączy je wiara w miłość na przekór wszystkim. Aria związała się ze starszym facetem, w dodatku swoim nauczycielem. Niki zaś związała się ze starszym o dwadzieścia lat facetem, który jest dyrektorem kreatywnym pewnej znanej firmy. Niki przez pewien czas związana była z kolegą ze swojej szkoły, który zachowaniem mógł przypominać troszeczkę Noela. Nic dziwnego, że Aria i Niki zostawiły ich dla poważniejszych facetów. W dodatku szczęściu Niki zagraża Elena, była narzeczona Alexa, która ponownie pojawia się w jego życiu. Tak samo jak Jackie w życiu Ezry.

OLLY:

Olly - szalona przyjaciółka Niki. Olly to skrót od imienia Olimpia. Otwarta. Bez kompleksów i filuterna. Zmienia chłopaków jak rękawiczki. Jej życie jest jedną wielką zabawą. Czasami nie zna wręcz w tej zabawie umiaru. Dziewczyna zachowuje się tak, a nie inaczej, ponieważ nie wierzy w miłość. Swoim szaleństwem przypomina Hannę. Myślę, że gdyby Hanna nie zakochała się w Calebie, mogłaby zachowywać się podobnie do Olly. W dodatku Olimpię pociąga świat mody i jej planem na przyszłość jest dostanie się na staż do znanego domu mody. Czy to nie przypomina wam planów Hanny, zanim ta dostała się do dobrej uczelni? I czy przypadkiem na końcu książki piorun miłości nie trafił Olly? Z pewnością spodobał jej się pewien, młody chłopak, który naprawiał u niej kran. Coś jak biedny Caleb, który utrzymywał się z tego, co potrafił robić.

ERICA:

Erica - także przyjaciółka Niki. Dobra uczennica, mądra. Jest z jednym chłopakiem od bardzo długiego czasu. Znajduje jednak coś, co zmienia jej tok myślenia na zupełnie inny. Bycie w związku z kimś, kto ciągle kontroluje i planuje może nudzić. Erica ma dość swojego narzeczonego, który na każdym kroku mówi jej, co powinna robić, a czego nie. Ciągle jej pilnuje i ciągle się kłócą. Przypomina to trochę związek Spoby’ego ostatnimi czasy, gdy Toby został policjantem. Jednakże pewnego razu Erica znalazła czyjś laptop. Zamiast oddać go właścicielowi, postanowiła sprawdzić wszystkie pliki. Taka ciekawość jest typowa dla Spencer. Okazało się, że właściciel laptopa to świetny pisarz, a także tłumacz, który przekłada stare teksty na bardziej współczesne. Erica nie mogła się oprzeć tajemniczemu pisarzowi. Tak jak Spencer temu Brytolowi, który zabrał ją na Szekspira.

DILETTA:

Diletta - rezolutna, mądra i wysportowana. Najbardziej nieśmiała z całej czwórki. Nie znalazła jeszcze swojej prawdziwej miłości. Jest rozsądną dziewczyną, która wie, gdzie jest jej miejsce. Może przypominać Emily ze względu na ich zainteresowania sportem i spokojną naturą. Co prawda Emily ma na swoim koncie kilka panienek, ale dla niej nigdy nie były to przelotne znajomości. Zawsze wierzyła w wielką miłość i może właśnie, dlatego wykorzystywano jej naiwność i to ją najczęściej oszukiwano (Alison, Sara). 

,,Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie" ma swoją kontynuację w ,,Wybacz, ale chcę się z tobą ożenić". Co słychać u bohaterów „Wybacz, ale będę ci mówiła skarbie”? Niki wciąż przyjaźni się z Olly, Dilettą i Ericą, ale już wkrótce Fale (tak je nazywa narrator) będą musiały stawić czoła wielkim zmianom. Próbie poddane zostaną również związki uczuciowe kolegów Alexa. Wszyscy, chociaż każdy na swój sposób, będą zmuszeni się zastanowić, czy miłość w ogóle istnieje, czy może ma rację ten, kto mówi, że nie trwa dłużej niż trzy lata? Alex, niepoprawny romantyk, postanawia zaryzykować i oświadcza się Niki. Czy ona jednak jest gotowa na tak ważny krok? I to właśnie teraz, kiedy rozpoczyna studia i poznaje tyle nowych osób, a jeden z kolegów jest nią poważnie zainteresowany…

Na podstawie książek powstały również filmy, które niemalże w 100 % odzwierciedlają książkę. Jeśli wolicie oglądać zamiast czytać, obejrzyjcie zwiastuny:

 Co sądzicie o mojej propozycji? Czy chcielibyście przeczytać książkę Mocci? Wierzę, że większość widziała film ,,Trzy metry nad niebem”, który powstał na podstawie książki tego autora. Mnie Moccia jeszcze nigdy nie zawiódł i przeczytałam wszystkie jego książki, które wymieniłam w notce. Polecam :)

P.S: Wiadomość dla pewnej złodziejki: Mam nadzieję, że tym razem nikt nie ukradnie mi pomysłu na notkę. Jeśli wejdziesz tu ponownie to będziesz wiedziała, że to do ciebie. Następnym razem przynajmniej użyj własnych słów, zanim spiszesz moje. To prosty sposób, żeby cię przyłapać. Nie po to staram się być kreatywną, żeby jakaś gówniara kradła mi pomysły, bo myśli, że ujdzie jej to płazem. Wstydź się. Pozdrawiam :)

LILY RED