Good Morning America

Cześć! Szum wokół serialu się właśnie rozpoczął. Dziewczyny wczoraj pojawiły się w porannej telewizji "Good Morning America" i zdradziły nam co nieco o ostatnim sezonie ;)

link

Krótko co  w wywiadzie:

Jakie to uczucie zmierzać ku końcowi pll? Lucy odpowiedziała, że to bardzo smutne, ponieważ faktycznie to ostatnie odcinki i ostatnie spędzenie czasu wszystkich dziewczyn razem. Teraz byłby czas powrotu na kręcenie nowych odcinków więc to jest dziwne uczucie, że już tak nie będzie.

Czy możecie użyć 3 słów określające finał?

Wszystkie dziewczyny próbowały użyć  różnych słów jak np. oszukiwanie, zmiana gry, romantyczny, szokujący.

Shay w pewnym momencie dodała : "To jest jak miłosny list do fanów."

Ashley opowiada o pasji do mody Hanny. Zawsze ją widziała jako kreatorkę mody, której ubrania znajdują się w magazynach itp. 

Co do Alison to Sasha powiedziała, że stała się ona bardzo silną słodką kobietą, którą ona sama pokochała. Dodała, że bardzo jej się spodobało, jak zakończono historie jej postaci. 

"Nie mogę za dużo Wam powiedzieć, ale jak już wiecie Alison jest w ciąży. W ostatniej scenie również". Po tych słowach nastąpiła burza wśród dziewczyn. Jakby zdradziła coś czego nie powinna mówić, albo po prostu dziewczyny bardzo się o to bały. Sasha dodała, że sama Marlene to powiedziała. Widać, że wszystkie aktorki starają się nie powiedzieć o czymś czego nie mogą zdradzić.

"Cieszę się, że wszystko zmierza ku końcowi, ponieważ trzymanie tych wszystkich sekretów jest dla Nas bardzo stresujące!"- orzekła stanowczo Troian

Widać, że dziewczyny poza kamerą również się bardzo lubią i same to też potwierdziły.

Shay powiedziała, że oprócz oczywistego podekscytowania czuła też ból gdy robiła tatuaż. Ale była szczęśliwa, że go zrobiła.

Pytanie od publiczności: "Czy zabrałyście coś z planu?"

Lucy powiedziała,że zabrała obraz ze starego apartamentu Ezry i wisi u niej w domu,

Troian cały czas nosi jeansy Spencer, Shay wzięła czapkę pływackiej drużyny, a Sasha słynny żółty top.

 ***

Wywiad dosyć krótki, ale bardzo pozytywny. Cieszę się, że możemy oglądać dziewczyny znów razem. Troian wyglądała przepięknie!  

Ciekawe o co tak na prawdę chodzi z Alison i jej końcową sceną... ;)

xoxo

Stalia