wtorek, 14 marca 2017

Mistrzowska teoria wyjaśniająca wszystko

Przygotowałam dla Was tłumaczenie naprawdę, ale to naprawdę obszernej teorii, która wyjaśnia praktycznie wszystko. Powiązania Alison i Charlotte. Wydarzenia "Tamtej Nocy". To kim jest morderca Charlotte i AD. Śmierć Marion. Sprawę Bethany. Powiązania Charlotte i Archera. Kwestię Noela i Jenny oraz wiele innych.

Jeśli popełniłam jakieś literówki, błędy to z góry przepraszam, ale tłumaczenie tego wszystkiego zajęło mi parę godzin! Dosłownie. Nie wciskam Wam kitu, gdy ostrzegam, że to długa rozprawka :D

Aczkolwiek, gorąco zapraszam do zapoznania się z treścią notki. 
Uważam, że ta teoria jest genialna!

Tak, jak zwykle polecam zaopatrzenie się w kawusię i kawałek ciasta, to tym razem doradzam dwa kawałki. Bo zabraknie...



ALISON DILAURENTIS
Jedną z historii, która nigdy nie została potwierdzona, ale ciągle przewijała się przez serial jest to, że Alison planowała sfingować własną śmierć. 

Skąd wiemy, że Alison planowała coś takiego?
Może stąd, iż naciągała Hectora Lime na setki dolarów, a Byrona na tysiące dolarów. 
A to przecież to nic dziwnego, że 15 latka potrzebuje tak ogromnej kwoty...


W 4B, mogliśmy obserwować Alison, która robiła wszystko, co w swej mocy, żeby zdobyć pieniądze: prosiła o nie Shanę, a nawet Emily o przesłanie gotówki. Alison potrzebowała forsy na życie w trakcie swej włóczęgi. Stąd jasny dowód, że naciągała ludzi na forsę we wcześniejszych sezonach, żeby móc sfinansować swój plan.


Ponadto, przez całą serię dostawaliśmy tajemnicze komentarze od Alison:
- ,,Będziecie za mną tęsknić, gdy zniknę."
- ,,Napisałam pamiętniki dla was, żebyście mogły iść dalej, gdy mnie zabraknie."
- ,,Czy nigdy nie chciałaś umrzeć w tajemniczy sposób i pozostawić po sobie piękne zwłoki?"
- ,,Ciebie było najtrudniej zostawić."

DLACZEGO ALI CHCIAŁA SFINGOWAĆ SWOJĄ ŚMIERĆ?
Aby poznać tożsamość 'A'. Blondynka otrzymywała wiadomości od 'A'/Mony od dłuższego czasu i chciała to powstrzymać. Jeśli 'A'/Mona pomyślałaby, że Ali nie żyje, groźby ustałyby, co dałoby Ali trochę czasu na odkrycie swego dręczyciela. Wiemy, że Alison była zdeterminowana, żeby poznać tożsamość 'A'. Całą "Tamtą Noc" spędziła włócząc się po Rosewood i skreślając osoby z listy podejrzanych. Ponadto, gdy przebierała się za Vivian Darbloom, mawiała: "Obserwuję kogoś". Sfingowanie śmierci byłoby jej kolejnym sposobem na zawężenie listy podejrzanych.

RELACJA ALISON I CHARLOTTE

Tamtego lata, blondynki nawiązały więź i naturalnie zaczęły zachowywać się podobnie. Sposób w jaki patrzyły, chodziły i mówiły, a także dzieliły się Jessicą w roli matki (Jessica wychowała Charlotte, zgodnie z 6x10, chociaż to Mary ją urodziła). Charlotte zaprzyjaźniła się z Ali tamtego lata i w zaufaniu wyznała jej prawdę, że urodziła się jako Charles, zmieniła płeć i jest córką jej ciotki. Zatem w Cape May, Charlotte ujawniła Ali, że są kuzynkami.

Wiem o tym, ponieważ Charlotte przy pierwszym spotkaniu z dziewczynami w 3x07, powiedziała: ,,Nasze rodziny wynajmowały domek letniskowy w Cape May. Przeżyłyśmy tam parę intensywnych tygodni".

Cóż, Charlotte i Ali są rodziną. "Intensywna" część odnosiła się do tego, że Ali dowiedziała się o istnieniu rodziny Drake. Poza tym, Charlotte powiedziała dziewczynom w 3x07, że ,,Ali przechodziła trudny okres. Była jak zepsuta lalka". To musiało być trudne, dowiedzieć się o istnieniu dodatkowej rodziny.

Charlotte nigdy nie poznała Mary, co potwierdziła sama Mary w 7A. W odcinku 7x07, Charlotte zapytała Jennę ,,Znalazłaś moją biologiczną matkę?". To nie to samo, co ,,Dowiedziałaś się, kim jest moja biologiczna matka?". Tamtego lata, Charlotte była ze swoim biologicznym ojcem (omówimy to innym razem), gdzie wynajmowali domek w Cape May.

,Ali nigdy nie wspominała o mnie?", spytała Charlotte.
,,Nie", odpowiedziały dziewczyny. Charlotte jest sekretem Alison przez całą serię. To ona dała Ali bransoletkę w 3x06.

W sezonie 6A, widzieliśmy, jak Ali pyta swojego ojca ,,Kim jest Charles DiLaurentis?".  Ale ona już znała odpowiedź i spytała o to tylko, dlatego że dziewczyny naciskały na nią i chciała sprawdzić Kennetha. Poprzez spytanie ojca, kim jest Charles, przynajmniej dostała szczerą odpowiedź do przekazania dziewczynom. Oczywiście, próbowała nabrać dziewczyny odgrywając smutek z powodu wiadomości o śmierci Charlesa.

CHARLOTTE POMAGAŁA ALISON W SFINGOWANIU ŚMIERCI
Przyjaciele/rodziny, którzy są tak blisko dzielą się sekretami. Alison myślała, że Wilden ją zapłodnił i instynktownie poszła do Charlotte szukać u niej pomocy (Wilden jest Beach Hottie, prawie potwierdzone przez Charlotte w 3x20, gdy powiedziała, że Ali uważała Wildena za słodkiego). Najwyraźniej dziewczyny były ze sobą blisko. Dlatego, gdy Alison miała odwalić największy cyrk swego życia, potrzebowała pomocy. A kto byłby lepszy od Charlotte Drake?

Charlotte była partnerką w zbrodni Alison. Woziła ją po mieście i pomagała w dopełnieniu planu. Charlotte była podwózką Ali po tym, jak wyciągnęła od Hectora Lime pieniądze.


BETHANY YOUNG
W celu sfingowania własnej śmierci potrzebne są prawdziwe zwłoki, tak? Bethany Young była osobą, co do której Ali i Charlotte zgodziły się, żeby umieścić ją w grobie.

Ze wszystkich osób w Rosewood... czemu Bethany? Wszystko sprowadza się do romansu Jessici i pana Younga. Alison była świadoma luksusów, jakie dostawała Bethany od Jessici. Jessica kupiła Bethany konia i zabierała ją z Radley na lekcje jeździectwa. Czy Ali dostawała taką samą uwagę od matki? Nie. Zazdrość przyczyniła się do pragnienia śmierci Bethany. Może później, Jessica skupiłaby swoją uwagę na własnej córce, skończyłaby romans i odratowała rodzinę DiLaurentis? To może brzmieć nieco ekstremalnie, żeby pragnąć śmierci Bethany, ale Alison potrzebowała ciała do zajęcia jej miejsca w grobie. Zatem to miało sens, żeby wykorzystać dziewczynę, której śmierć przyniosłaby jej samej korzyści, niż sprzątnąć przypadkową dziewczynę z ulicy.

Jednakże, Ali nie wiedziała, że Jessica nie zamierzała zakończyć romansu. Jessica miała własny motyw w spotykaniu się z panem Youngiem.

Pewnego dnia w pracy, Jessica przypadkowo popchnęła Marion Cavanaugh na dachu w Radley, co zaobserwowała Bethany. 

Jessica opłaciła Wildena, żeby sfingował śmierć Marion jako samobójstwo, ale to nie wystarczyło, żeby ukryć swój błąd. Istniał świadek naoczny zdarzenia - Bethany. Romans pomiędzy panem Youngiem i Jessicą był sposobem, żeby trzymać się blisko Bethany i upewnić się, że nie powie ani słowa o tym, co widziała. Coś w stylu: ,,Kocham twojego ojca, jeśli powiesz komukolwiek co widziałaś, twojemu ojcu będzie przykro. Wiem, że lubisz konie... Jeśli będę wyprowadzać cię z Radley, obiecasz mi, że nie powiesz nic nikomu?".

Jessica była zdeterminowana, żeby nawiązać więź z Bethany, dlatego podawała się za jej ciotkę, żeby wypisywać ją z Radley i dlatego prosiła, żeby Bethany nazywała ją "ciocią Jessie". Wiele osób uważa, że wymuszenie Jessici na Bethany, żeby nazywać ją ciocią jest potwierdzeniem, iż Bethany jest córką Mary. Jednakowoż, facet pracujący w stadninie powiedział Spencer i Emily: ,,Wiem, że nie były spokrewnione. Chodziło tam o coś innego". Tym "czymś innym" było przekupienie Bethany, żeby milczała w sprawie zabicia Marion. 


To rysunki Bethany. Tak dziewczyna spędzała swój wolny czas: rysując Jessicę w negatywny sposób. Najwyraźniej, Bethany nienawidziła Jessici. Postrzegała ją jako mordercę.


Kłamczuchy dowiedziały się, że Jessica maczała palce w samobójstwie Marion, i o przekupieniu Bethany.

Rogi reprezentują Jessicę w roli diabła, jako że zabiła Marion.
A rysunek osoby spadającej z dachu mówi sam za siebie.

Według Charlotte, Bethany zepchnęła Marion z dachu i zrzuciła winę na nią. Jeśli Bethany naprawdę zrobiłaby to i chciałaby zrzucić winę na Charlotte, nie rysowałaby i nie uwieczniałaby swoich morderczych poczynań, żeby zobaczył to ktoś z personelu Radley. Zamiast tego, odgrywałaby teatrzyk nad tragizmem tego, co zrobiła Charlotte. Albo udawałaby głupią, jakby nie wiedziała, co się wydarzyło. Oczywistym jest, że doszło tu do dziury w fabule, ponieważ Charlotte kłamała: chciała pozyskać sympatię Kłamczuch, dlatego powiedziała, że to ją obwiniono o zdarzenie z Marion. Prawdą jest jednak, że zrobiła to Jessica. Poza tym, Jessica miała duże wpływy jako pracownik Radley. Zgaduję, że możemy tym także wyczyścić dziurę w fabule, iż młodzi pacjenci ot tak bawili się na dachu w środku nocy.


Jak moglibyśmy zapomnieć o nagraniach Bethany: ,,To suka. Diabelska suka!". Mówiła tutaj o Jessice. Była diabelską suką, ponieważ zabiła Marion i przekupiła Bethany, żeby nikomu nic nie mówiła. Oczywiście, ponieważ Jessica opłaciła Wildena aby ustawił to jako samobójstwo, nikt nie uwierzyłby pacjentce Radley, która twierdziła, że Jessica to ,,diabelska suka".

Bethany była celem Alison i Charlotte "Tamtej Nocy". Obie chciały użyć jej ciała do podłożenia w grobie zamiast Ali, aby ta mogła sfingować swą śmierć. Więc, jak Bethany znalazła się w Rosewood? Dostawała listy. Nie wiedziała, że gdy zjawi się w Rosewood ubrana w żółty top Ali, zostanie zabita.


,,Czy podziękowałam ci za ubrania w moim ostatnim liście? Jeśli nie, dziękuję bardzo. Żółty to mój ulubiony kolor". Alison naprawdę zamierzała kogoś zabić.

Marlene potwierdziła, że Charlotte podmieniła kartotekę dentystyczną Bethany z Ali. (Nie pytajcie jak. W końcu to Big A). To także Charlotte podrzuciła bransoletkę Ali na ciele Bethany, jako że potrzebowały, aby zidentyfikować Bethany jako Ali.

TAMTA NOC:

Mona wysłała poniższą wiadomość do Ali "Tamtej Nocy" - Mona chciał ją zabić. Jednakowoż, ponieważ Ali zaaranżowała sytuację, żeby Bethany włożyła ten sam top, Mona pomyliła się i uderzyła złą blondynkę. Mona "zabiła" Bethany, czego pragnęły Ali i Charlotte.


[Ważna uwaga: Mona nie wiedziała, że zabiła Bethany - zawsze myślała, że uderzyła Ali i że potem ktoś ją wyciągnął. ,,Gdy ją uderzyłam, w głowie miałam tylko te wszystkie okropne rzeczy, które powiedziała Alison. Ale jeśli Cece uderzyła Ali... Bethany też była blondynką i ubrała się tak samo, jak Ali. Zabiłam niewinną osobę"]

,,Zabrałam wszystko, co trzeba?", spytała Mona w Lost Woods Resort, co wskazuje, że Ali rzeczywiście planowała sfingować swą śmierć i zwiać daleko hen.

Charlotte uderzyła Ali myśląc, że to Bethany. Sądziła, że pomaga Ali sfingować śmierć. To ważne. Wyszedł z tego niezły bałagan, w porównaniu do tego co pierwotnie planowały... Ali chciała tylko sfingować swoją śmierć, a nie zostać zamordowaną! Na szczęście, pani Grunwald i potem Mona przyszły Ali na ratunek i przeżyła.

Problem tkwił w tym, że Charlotte nie wiedziała, iż Ali przeżyła. Charlotte myślała, że Ali naprawdę nie żyje. Uderzyła ją, a Jessica/Mary pogrzebała! Wyglądała na martwą na amen amenos. Gdy Charlotte zaczęła widywać blondynkę w czerwonym płaszczu, wzbudziło to jej podejrzenia, iż Ali żyje.
(Marlene potwierdziła, że poniżej to była Ali) 


Charlotte zorganizowała wydarzenie w domku Hastingsów, żeby dowiedzieć się, czy Ali żyje. Postawiła Kłamczuchy w niebezpiecznej sytuacji, licząc że kuzynka zjawi się im na ratunek.

Wyjaśnienie, co wydarzyło się w noc pożaru domku:

Melissa wysłała Jennę i Shanę, żeby miały oko na Spencer i dowiedziały się, z kim spotka się jej siostra - potencjalnie z Alison. Melissa musiała wiedzieć, czy Ali żyje, ponieważ jeśli tak, wtedy Melissa zakopała niewinną osobę i mogła ponieść konsekwencje tego czynu.

Melissa nie wiedziała jednak, że Jenna i Shana miały w tym swój własny cel. Zaakceptowały polecenie Melissy tylko ze strachu, co potwierdziła Mona w 4x01 (,,Obie bały się Melissy"). 

Shana wznieciła pożar myśląc, że w środku znajduje się Alison i że zdobędzie tym sprawiedliwość dla Jenny.

Wilden był w teamie z Jenną i Shaną, ponieważ także chciał śmierci Ali. Gdyby wróciła do domu żywa, on mógłby wpaść w kłopoty za to, że był brudnym gliną. 

Zatem Charlotte zabiła Wildena dla dobra Ali i jej własnego, ponieważ Wilden rzuciłby Charlotte pod autobus za morderstwo Ali.

Melissa powiedziała Spencer w 4x04: ,,Jenna i Shana nie wznieciły ognia, to był Wilden. Widziały go". Tylko, że Melissa nie wiedziała, iż Jenna i Shana skłamały. Próbowały ratować swoje własne tyłki, zrzucając winę na martwego kolesia.

Poniżej, widzimy sojusz pomiędzy Jenną, Shaną a Wildenem. Oni wszyscy chcieli śmierci Ali.


Kolejnym problemem jest fakt, że Mona widziała Ali... a dokładnie przed nią uciekała blondynka. Ali dowiedziała się, że Mona była 'A', gdy ukrywała się. 
Mimo że, Charlotte niemalże ją zabiła, udało jej się jednak osiągnąć zamierzony cel.

W 2x12, Emily zapytała Ali, czy wie kim jest 'A', na co Ali odpowiedziała ,,Oczywiście, że wiem". 
Ta pewność przy odpowiedzi.... to prawie jakby mówiła ,,Przy takim wysiłku, jaki w to włożyłam, żeby wszystko się udało... Sfingowałam własną śmierć, Emily. Oczywiście, że wiem". Ali wierzyła, że Mona stała się słabsza, mniej drapieżna i nie skrzywdzi dziewczyn, więc nie powiedziała im, że Mona jest 'A'.

UCIECZKA PRZED ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ ZA MORDERSTWO BETHANY
Chociaż Charlotte i Ali nie zabiły Bethany, musiały upewnić się, że nikt nie dowie się o ich planie zamordowania jej. Gdyby policja dowiedziała się, że Ali (i Charlotte) próbowały zaciukać Bethany, po prostym połączeniu faktów, doszliby do wniosku, że Ali chciała sfingować własną śmierć i że wcale nie została porwana. Sfingowanie własnej śmierci jest nielegalne, dlatego Ali wymyśliła historyjkę z porwaniem, żeby móc odgrywać ofiarę.

Zatem, jaki był plan ratowania swych tyłków?

Gdy Ali była "w trasie", poznała faceta Cyrusa Petrillo. W 5x10, Cyrus powiedział że on i Ali mieli ze sobą wiele zabawy. Przecież trzymali się nawet za ręce w pewnym momencie. Chyba lubili się.


Jednak Cyrus odkrył prawdziwe intencje Alison. Chciała zrzucić na niego winę za porwanie jej. Facet był wściekły, dlatego dźgnął ją. Właśnie o to się pokłócili. 

,,Jest nakaz mojego aresztowania. Nie taka była umowa. Mogłem powiedzieć policji prawdę o tobie [braku porwania i planach sfingowania śmierci]. Jak się poznaliśmy. O zabawie, jaką przeżyliśmy". 

Ali wręczyła Cyrusowi paszport i bilet na samolot. To chyba nie tak, że trzyma się takie rzeczy ot tak sobie w domu.

Ali sprawiła, że Cyrus został oskarżony o jej porwanie. Odesłała go daleko, żeby mógł uciec od zarzutów. To wygrana dla nich obojga: on odleciał, Ali uszła cało z zarzutów o sfingowanie śmierci i zamiaru zamordowania Bethany.

Jak jeszcze upewnić się, że plan wypali?
Alison zaczęła flirtować z detektywem Holbrookiem, dokładnie wtedy, gdy sprawa Bethany była priorytetem dla policji w Rosewood. Zbliżając się do Holbrooka, zyskała możliwość węszenia przy teoriach policji na temat mordercy Bethany. Koniec końców Ali chciała upewnić się, że historia z jej porwaniem utrzyma się.

P.S. Dlatego, Holbrook pomógł Ali przejść test wykrywacza kłamstw i wrobić Spencer w morderstwo Bethany. Jeśli Alison chciała ratować dziewczyny, to czemu wrzuciła Spencer pod autobus?


Gdyby jednak policja podejrzewała Ali o morderstwo Bethany, miała ona przygotowany paszport na nazwisko Holly Varjak. Później Alison oddała ten paszport Charlotte w odcinku 5x01, która chciała zwiać z kraju przez morderstwo Wildena.
To mówi nam, że Ali i Charlotte były gotowe na opuszczenie kraju, gdyby były podejrzane o morderstwo Bethany. 

Jeszcze raz, chociaż Ali i Charlotte nie zabiły Bethany, priorytetem Ali było upewnienie się, że nikt nie dowie się o jej planie. Chciała, żeby ludzie wierzyli w jej porwanie.


Lekcje latania samolotem z Duncanem, również mogły być pobierane w tym celu. Nie to, żeby Ali miała zwiać własnym samolotem, ale nigdy nie wiadomo, co się przyda, gdy szuka cię policja albo gdy uciekasz.

Ali eksperymentowała także z alter ego - Vivan Darbloom, na wypadek gdyby potrzebowała zrezygnować z tożsamości Alison DiLaurentis na jakiś czas.


I ostateczny punkt ucieknięcia odpowiedzialności przez Ali oraz Charlotte...

Charlotte na pewno rozmawiała z Melissą "Tamtej nocy". Według Charlotte z odcinka 3x20, rzekomo Alison błagała Charlotte, żeby porozmawiała z Melissą, na temat filmików NAT. 

Rozmowa nie doszła do tego punktu, gdyż Melissa powiedziała Charlotte coś w stylu ,,Widziałam jak Spencer i Alison kłócą się. Spencer miała łopatę w dłoniach, a teraz leży tam ciało. Myślę, że Spencer zabiła Alison". Charlotte wiedziała, że Melissa musi mówić o Bethany, ponieważ Charlotte sama uderzyła Ali. Charlotte miała powody sądzić, że Spencer zabiła Bethany.

Charlotte powiedziała detektywowi Holbrookowi w 4x24: ,,Wiem, kto zabił tamtą dziewczynę. Tą, którą mieliście za Alison DiLaurentis". To genialne, ponieważ Charlotte (i Ali) mogły obwinić Spencer za ich plan zamordowania Bethany.


Poboczna uwaga: Gdy Charlotte uderzyła Ali, miała na sobie bluzę z kapturem. Potem zrzuciła ją i wskoczyła w żółty top ze szczególnego powodu - żeby wyglądać jak Bethany. Dziewczyny nie chciały, żeby wyglądało to tak, że Bethany mogła zginąć "Tamtej Nocy" (Skoro Charlotte mogła podać się za Alison w Radley, to mogła wrócić tam i podać się za Bethany, że niby wróciła cała i zdrowa. Nie pytajcie, to logika PLL)
Charlotte powiedziała w 6x10: ,,Jason widział Bethany, nie mnie". 
Jason widział Charlotte, która udawała Bethany. Kłamała, żeby zachować sekret.

Jeśli nie jesteście przekonani, że Ali chciała sfingować swoją śmierć poprzez zabicie Bethany (przy pomocy Charlotte) to was przekona:

NASZA KRÓLOWA - MONA VANDERWAAL TRAFIŁA W PUNKT W 5x12

Czy nie właśnie o tym jest cała notka? 5x12 to jeden z najważniejszych odcinków w całej serii.

,,Alison zwabiła Bethany do Rosewood. Wiedziała o romansie. Ali wrobiła ją. Była zazdrosna i chciała śmierci Bethany."


Skąd wiemy, że teoria Mony była poprawna? Ponieważ zaraz po tym, jak podzieliła się swoją teorią z dziewczynami, Charlotte porwała Monę w celu chronienia najlepszej przyjaciółki i kuzynki. Charlotte nie zrobiłaby tego, gdyby Mona myliła się. Chwała Bogu, że Mona jest na tyle inteligentna, aby rozwiązać ten bajzel sprzed lat. 


Alison przyszła później pod dom Mony, żeby sprawdzić, czy Charlotte zadbała o wszystko. Ali nie płakała, tak jak inni z dwóch powodów: nigdy nie lubiła Mony, ale co ważniejsze, wiedziała, że Charlotte nie zabiła Mony. 


Ali napisała wiadomość poniżej w czasie pobytu w więzieniu. Dla kogo miałaby zostawić tę wiadomość? Hanny nie było jeszcze w więzieniu - a nawet gdyby była, to po co miałaby to zobaczyć? To była wiadomość dla wszystko-widzącego Big A, czyli Charlotte. Ali powiedziała w ten sposób Charlotte, że mimo porwania Mony jest już za późno. Mona zdradziła wszystko, a dziewczyny dowiedziały się prawdy o zwabieniu Bethany do Rosewood.


Sekret nie byłby bezpieczny, gdyby Cece porwała samą Monę, a dziewczyn nie, prawda? Charlotte wsadziła Kłamczuchy do więzienia, ponieważ Mona powiedziała im wszystko.


To, dlatego Mona była trzymana w takich warunkach w dollhouse. Mona posiadała informacje, które mogły wpędzić Ali w kłopoty. Charlotte musiała chronić kuzynkę.


Najwyraźniej, teorie Mony w 5x12 były słuszne!!!

Uwaga dla potwierdzenia, że Ali planowała coś już wcześniej, we wczesnym sezonie 5A. Dziewczyny przystosowywały się do życia bez 'A': Aria właśnie zamordowała Shanę (Ich prawdziwym wrogiem była Charlotte, której nie było wtedy w kraju, tak na marginesie). 
Z kolei, Alison odwiedziła Ezrę w jego mieszkaniu, żeby zapytać o brakujące strony jego książki. Ali powiedziała, że chce dowiedzieć się, co jeszcze znalazł, jeśli ma utrzymać się przy życiu. Dlaczego nie mogła wyluzować się skoro 'A' zostało zabite? Dlaczego miała taką paranoję skoro 'A' nie żyło? Ali martwiła się, że Ezra odkryje prawdę na temat historyjki z porwaniem... i tego, że prawdziwa wersja historii ujawni próbę sfingowania śmieci i zamordowania niewinnej dziewczyny - Bethany. Jeśli Mona mogła rozpracować plan Ali, w późniejszym 5A, zatem było możliwe, że krążyła tam jakaś informacja, która mogła złamać kod Ali.


ALI I CHARLOTTE SĄ KŁAMCZUCHAMI CAŁEJ SERII

Charlotte kłamała w 6x10. W rzeczy samej, była ona Big A, ale Jessica wcale nie zabrała jej z powrotem do Radley po pogrzebie Charlesa. To nie mogło się wydarzyć, ponieważ Charlotte miała współlokatorkę i była uwieczniona nawet w szkolnym roczniku liceum Rosewood. Twierdzenie, że wróciła do Radley po pogrzebie Charlesa było po to, żeby zdobyć współczucie dziewczyn w nadziei, iż wybaczą jej gierki. 


Jak na finałowy odcinek - który miał wyjaśnić sześć lat bogatej historii - było to lekko rozczarowujące, że dziewczyn nawet nie było przy ujawnieniu 'A'. Zamiast tego były one zamknięte za ekranem rodem z filmów sci-fi. To wszystko było jedną wielką ustawką, ponieważ Ali i Charlotte wiedziały, że gdyby dziewczyny były obecne z nimi w pokoju, przejrzałyby luki w tej historii.

Jakiej historii?
Przedstawieniu Charlotte i Ali w 6x10. Wydawało się ono zbyt schematyczne, nieprawdaż? Ali zadawała pytania, Charlotte odpowiadała. Jak już wspominałam wcześniej, Ali wiedziała o tym, że Charlotte urodziła się jako Charles. Nie tylko o tym, ponieważ Ali wiedziała także, że Charlotte ukradła grę od Mony. Obie odstawiły pokazówkę dla Kłamczuch, które oglądały je na ekranie w innym pokoju. Mówiły dokładnie to, co dziewczyny chciały usłyszeć.

Ponieważ Ali i Charlotte są tylko ludźmi, popełniły błędy w przygotowanym scenariuszu. Błędy, które znamy jako dziury w fabule. Wszystkie te dziury zostaną "zaklepane", gdy w 7B dojdzie do ujawnienia, że Charlotte wcale nie wróciła do Radley po pogrzebie Charlesa i odstawiła szopkę dla Kłamczuch.

Spójrzcie na kamerę na poniższym zdjęciu: Marlene jako dyrektor odcinka 6x10, włożyła wysiłek w to, żeby ukazać, jak Charlotte i Ali odstawiają teatrzyk dla Kłamczuch.


Spójrzcie na dziewczyny. Wierzą w praktycznie każde słowo wypowiedziane przez Charlotte, mimo że nie ma żadnych dowodów na poparcie jej słów. Muszę oddać to Ali i Charlotte - ich historia ma kilka logicznych punktów. Ale było tam też kilka przekształconych kłamstw, żeby zyskać sympatię dziewczyn, i właśnie te kłamstwa wytworzyły dziury w fabule. Ali i Charlotte myślały, że im się upiecze.


Największy zwrot akcji w serialu to będzie ten, że Alison wiedziała o Charlotte jako Big A (i pomagała jej!) ten cały czas. 

Dlaczego Ali to zrobiła? Mona miała rację w 5x12. Chwała Bogu za Monę.

,,Alison znudziłaby się przebywając z każdą z was z osobna, ale wszystkie razem... Stworzyła idealną grupę", powiedziała Mona.

,,Dla socjopatki do manipulowania", skończyła Spencer.

Mona słusznie wypunktowała:
Mądra - Spencer
Lojalna - Emily
Podziwiająca - Hanna
Współczująca - Aria

Co idealnie pasuje do:
- Wiecie dlaczego was wybrałam, tak?

To gra Charlotte, a Ali też w nią grała.

Pewnie myślicie sobie, że to nie może być prawda, ponieważ Ali była celem 'A' wiele razy.

Po pierwsze, nie zapominajmy, że Ali i Charlotte były ze sobą blisko. Niemożliwe, żeby zachowały tak wiele sekretów przed sobą.
Po drugie, to wyjaśnia największą dziurę w fabule: Jeśli Charlotte tak kochała Ali, to dlaczego posłała ją do więzienia? Wiemy dlaczego Charlotte posłała dziewczyny do więzienia, bo wiedziały zbyt wiele od Mony.

Brawo Ali, za odstawienie teatrzyku tutaj:


To był sposób Charlotte na przekazanie dziewczynom wiadomości ,,Przestańcie mówić, że Ali jest 'A'! Przestańcie mówić, że Ali zabiła Monę. Co jeszcze mam zrobić, żebyście dały spokój mojej psiapsi? Mam wrzucić ją do więzienia?". 

Poza tym, Charlotte wsadziła do więzienia Ali za morderstwo, które nie miało miejsca. Stawka była bardzo, bardzo wysoka. Tylko Alison DiLaurentis mogłaby odstawić taki pokaz.

Mówimy o dziewczynie, która zrobiła to:
(Jako nieletnie poszły na imprezę, wypiły alkohol, a potem Ali poprosiła policjantów o podwózkę do domu)

Pójście do więzienia oczyściłoby jej imię z podejrzeń o bycie 'A'.
Mówimy tu o dziewczynie, które chciała opuścić Rosewood, gdy Charlotte napisała jej ,,Jeśli opuścisz Roswood, zabiję cię". To była groźba na pokaz dla Kłamczuch. Charlotte nie skrzywdziłaby Ali. Udawała nawet, że dusi Ali tak żeby Emily mogła je znaleźć i przestraszyć się.

Czy muszę przypominać, jak Ali wymsknęło się i z przyzwyczajenia podpisała się jako 'A'?


W odcinku 3x01, Emily otrzymała poniższą wiadomość. Naprawdę mamy wierzyć, że pochodziła ona od Charlotte? Osoby, której Emily wtedy nie znała? Alison uwielbia bawić się dziewczynami!

(Wiadomość brzmi: Mogę założyć się, że mnie pamiętasz". Mona była wtedy zamknięta w Radley, a Cece jeszcze nie znały)


Aby dostarczyć dalszych dowodów, że Alison wiedziała, iż Charlotte jest 'A', możemy przyjrzeć się maskom Ali. Ich twórca - Hector Lime - twierdził, że Alison zamówiła maski dla swoich "przyjaciół". Aria, Hanna, Spencer i Emily nie dostały żadnych masek, więc o kim była tu mowa? Żeby dowiedzieć się, kim są przyjaciele DiLaurentis, przyjrzyjmy się przeszłości i temu, kto był w posiadaniu masek:


Spójrzcie na to tak, że... A-team to przyjaciele Alison: Charlotte i Sara Harvey (Alison mogła nie znać osobiście Sary, komunikowały się przez Charlotte).

I ostatecznie, czy naprawdę sądzicie, że Ali zareagowałaby tak, gdyby jej przyjaciółka próbowała zdetonować bombę tuż przed nią? No proszę. Spencer wcisnęła parę przycisków i uwierzyła, że rozbroiła bombę. Bomba nigdy nie była aktywna. Charlotte nie zamierzała się zabić, po tym jak zyskała współczucie, co było potrzebne, żeby wysłać ją do szpitala dla chorych psychicznie zamiast do więzienia.

»» W sumie racja... gdyby ktoś przede mną chciał wysadzić siebie i mnie, to nie mając nic do stracenia, rzuciłabym się na cholernika całą swoją masą, haha. Co do bomby to też prawda. To nie taka sobie zabawka, której obsługi można nauczyć się w internecie. Spencer jest inteligentna, ale chyba nie na tyle wszytko wiedząca, żeby bawić się w sapera,


Jednakże, Ali uciekająca przed 'A' w Nowym Jorku naprawdę się bała, ponieważ wiedziała, że to nie jej psiapsi - Charlotte. W tamtym momencie Ali wiedziała, że to ktoś, kto naprawdę pragnie ją zranić. I to właśnie była Shana. 
Ali drżała o swoje życie, gdy Shana zjawiła się na scenie z bronią w ręku.

Jeśli nadal nie jesteście przekonani, że Ali była w drużynie Charlotte, pozwólcie, że przypomnę wam, kim naprawdę jest Alison DiLaurentis:

- Wyśmiewała Hannę za jej nadwagę.

- Całowała się z Em tylko dla praktyki.

- Doprowadziła Monę do zaburzeń osobowości.

- Wiele razy groziła, że doprowadzi do rozwodu rodziców Arii.

- Groziła, że zrujnuje relację Spencer i Melissy przez Iana.

- Przeprowadziła test na dziewczynach, czy są jej oddanymi przyjaciółkami (Halloween).

- Rzucała komentarze przez całą serię, które nie mają sensu:
,,Wszystkie wiecie o wiele więcej na temat tamtej nocy, niż sądzicie."
,,Wyznanie prawdy niewłaściwej osobie w niewłaściwym czasie spowodowało, że skończyłam tam, gdzie skończyłam."
,,Chcę wrócić do domu, ale nie jest tam dla mnie bezpieczne."

Co u diabła? Te komentarze nie mają sensu. Że niby Ali chciała przekazać, iż w połączeniu sił, dziewczyny mogą rozgryźć prawdę o jej kuzynce ze zmienioną płcią, która uderzyła ją kamieniem, i że potem ona sama została uratowana przed medium? Albo Ali mówiła nam, że bała się Ezry, autora powieści? Taa....

Ona tylko manipulowała dziewczynami. Chciała, żeby myślały o niej każdego dnia o każdej godzinie. Jej komentarze nie miały żadnego znaczenia. Po prostu kocha być w centrum uwagi.

- Naprowadziła dziewczyny na szaleńczy pościg w Ravenswood, żeby ujawnić im, iż żyje. Zamiast ujawnić się Kłamczuchom od razu, zmusiła je do ścigania jej po całym Ravenswood, tylko po to, żeby zapytać ,,Tęskniłyście za mną?", zamiast powiedzieć ,,Żyję. Mam się dobrze! Tęskniłam za wami!". Ależ z niej narcyz... Woli myśleć, że dziewczyny tęskniły za nią, niż że ona za nimi.


Jedyny jej komentarz, który ma znaczenie... to ten, w którym praktycznie przyznała się Arii, że jest w drużynie Charlotte:

- Widzisz 'A'?
- Wszędzie, gdzie się odwrócę.

Nikt nie przekona mnie, że ta dziewczyna nie jest materiałem na 'A'. 
Alison DiLaurentis odzwierciedla to, dlaczego serial nazwano Pretty Little Liars. Okłamywała swoje przyjaciółki przez te wszystkie lata. Wiedziała, że Charlotte jest 'A' i pomagała jej. Czy możemy nie zapominać o flashbacku pokazującym, Jessicę oskarżającą Ali o granie w zbyt wiele gierek z Charlotte?

Jakże inaczej Charlotte miałaby wiedzieć wszystko na temat dziewczyn?
Wybaczcie fani Emison - nadal wierzę, że ich pocałunki były po coś.

Kolejny powód, dla którego Charlotte porwała Monę. Teorie Mony były tak słuszne, w tym zwabienie Bethany do Rosewood! Mona rozgryzła, że Ali jest w drużynie 'A' (cytat Mony: ,,Ali jest 'A') i Charlotte musiała zawrzeć jej usta. 


PRZESKOK: UNIKANIE WIĘZIENIA
Czy nigdy nie uważaliście, że to dziwne, iż Charlotte tak spokojnie się ujawniła? Geniusz, który spędził lata na unikaniu złapania, nagle wyskakuje z ,,Macie mnie! Dobra robota, dziewczęta!". To tak nie działa. Mistrz gry nie zrezygnowałby, ot tak sobie - ona miała plan. Opowiedzieć dziewczynom naprawdę przykrą historię, żeby dostać się do Welby. 

Dlaczego Welby? Co było w Welby? Archer Dunhill, jej kochanek.

Na samym początku, gdy Charlotte ukradła grę od Mony, poznała ona Archera Dunhilla i zakochała się w nim. Później, Charlotte podrzuciła mu pomysł kradzieży tożsamości Elliotta Rollinsa i poczekania na nią w Welby, tak żeby, gdy się tam zjawi, on pomógł jej się wydostać. (Potrzebne dokumenty dostarczyła mu Jenna, co potwierdzono w 7x06)

Dziewczyny nie przestawały szukać Charlesa DiLaurentisa. Charlotte zdecydowała, że najlepiej będzie, jak się podda, opowiadając smutną historyjkę, a potem Archer wydostanie ją z Welby przy odrobinie cierpliwości, niż jakby miała trafić do więzienia.

Jeszcze raz... to nie ma sensu, że Big A oddało się w ręce dziewczyn. Zrobiła to, ponieważ miała plan wpadnięcia w ramiona Archera, żeby uniknąć więzienia.

,,Wie o mnie wszystko. O mojej rodzinie. Moim dzieciństwie. O wszystkim, co zrobiłam. Wszystkim. Kocha mnie. I chce wydostać mnie stąd, tak samo jak ja.", Charlotte 7x06


Archer nie jest lekarzem. Przyjął tożsamość lekarza, żeby wydostać Charlotte, zatem nie ma żadnych kwalifikacji. Gdy Charlotte trafiła do Welby - po oficjalnym zakończeniu gry - Archer miał pomóc jej wydobrzeć. Oczywiście, jego prawdziwym celem było wydostanie Charlotte. Pomagał jej przejść wszystkie testy i załatwił przesłuchanie w sądzie. W czasie ich "terapii", Archer dowiedział się, że Alison dostała wszystkie pieniądze Charlotte, które ta posiadała, gdy poznali się po raz pierwszy. Archer chciał je odzyskać, ponieważ wierzył, że należą do Cece. Archer przekonał Charlotte, żeby pozwoliła mu odzyskać je od Alison. Coś w stylu: ,,Ale skarbie, nie zrobię przecież nic złego. One należą do ciebie. Ciężko na to pracowałaś. Jak mamy zacząć nowe życie, gdy cię stąd wydostanę? Nie jestem prawdziwym lekarze, nie mamy pieniędzy. Musimy je odzyskać, Charlotte". Charlotte miała wątpliwości... nie to, że jej się poprawiło, ponieważ Archer wcale jej nie leczył. Jednakowoż Alison była jej kuzynką, przyjaciółką i partnerką w zbrodni. Ostatecznie zaakceptowała propozycję odebrania Ali pieniędzy. I tak, Archer rozpoczął uwodzenie Alison.

Może brzmieć to nieco ekstremalnie, że facet jest zdolny do zrobienia czegoś takiego (Taa, mnie jakoś to nie dziwi), ale nie zapominajcie, co powiedział w 6x20: ,,Zrobiłbym wszystko dla Charlotte". Był jedynym mężczyzną, którego kochała Charlotte, według słów Mary. Możliwe, że to dlatego, Charlotte zgodziła się obrócić przeciwko Alison i odebrać jej pieniądze. Pierwsza miłość zawsze jest najsilniejsza. 

,,To tak, jakby Rollins miał przygotowane wyjście awaryjne dla siebie i kogoś jeszcze", powiedziała Emily w 7x03. Bo tak było. Tym "kimś jeszcze" była Charlotte. Stąd paszporty i pieniądze. Elliott zamierzał ją wydostać i wylecieć z kraju. Zacząć nowe życie gdzieś daleko.


W odcinku 7x06, Charlotte powiedziała do Archera: ,,Nie wiem, jak podziękować ci za to, że tu jesteś. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby...". 
Podziękowała mu za czekanie na nią w Welby. Nie wiedziała, co zrobiłaby, gdyby nie udawał lekarza dla niej. 


,,Wpadali na obiad i kolację cały czas" i ,,Widziałam raz jak się całują, ale nie powinnam o tym mówić", powiedziała Eliza w 7x03. 
,,Nie powinnam o tym mówić", ponieważ Charlotte stanęła przeciwko Alison. Jej partnerce w zbrodni i kuzynce. Charlotte powiedziała Elizie, żeby nic nie mówiła, ponieważ Elliott i ona mieli grać lekarza i pacjentkę. 

A potem... ktoś zabił Charlotte. Archer przeszedł tak wiele, żeby z nią być. Przyjął fałszywą tożsamość, udawał jej lekarza przez lata i nawet zgodził się ukraść komuś pieniądze. I znikąd, jego dziewczyna zginęła?

Mary powiedziała nam prawdę w 7x05: ,,Gdy pocieszaliśmy się wzajemnie, on zaczął dzielić się ze mną podejrzeniami [o udziale Ali w morderstwie Charlotte]. Nigdy nie wyraziłam zgody na to [ukaranie Ali]. Archer powiedział mi, że Charlotte chciała, żebym dostała jej pieniądze, a dla mnie brzmiało to jak sprawiedliwość. Jednak... on pragnął zemsty. Próbowałam z nim rozmawiać, ale dla niego to było oko za oko."

Archer pragnął zemsty za morderstwo Charlotte. Chciał, żeby Alison cierpiała, tak jak Charlotte. 

Mary nie sądziła, że posunie się on tak daleko stąd ich rozmowa:
Archer: Twoja wizyta tutaj nie jest częścią planu.
Mary: Ani to, co robisz tej dziewczynie.
Archer: Masz to, co chciałaś. Pieniądze są twoje.


Ewidentnie panowała pomiędzy nimi jakaś niezgoda w tym, jak dalece posunąć się, aby pomścić śmierć Charlotte.

ZAWSZE KTOŚ OBSERWUJE... MANIPULUJE...
Scenarzyści mówią do nas poprzez postać Mony w nowym promo 7x11. Scenarzyści mówią nam, że musimy przyjrzeć się komuś, kto był w serialu od samego początku. Wiemy także, że musi to być ktoś, kto ma połączenie z Charlotte, jako że ta osoba rzekomo miałaby chcieć zemsty za jej śmierć.

Jest tylko jedna osoba w całym serialu, która pasuje do tych kryteriów: Melissa. Zauważycie, że nie napisałam Melissa Hastings.


,,Chroniłam cię od samego początku. Zanim to się zaczęło".

Zakładając, że "to" jest odniesieniem do gry 'A', to przed czym dokładnie Spencer potrzebowała ochrony, zanim rozpoczęła się ta gra?

,,Nie rozumiesz, nigdy nie zrozumiesz." - Czego, Melisso? Czego nie rozumie Spencer? 
Jej prawdziwych relacji z rodziną Drake. Spencer nie pamięta tego! A Melissa próbowała upewnić się, że Spencer nigdy nie dowie się prawdy, ponieważ złamałoby jej to serce. Melissa jest wyznawcą, że miłość łączy ludzi, a nie krew. A pomiędzy rodziną Drake nie było żadnej miłości. W rzeczy samej, cała rodzina Hastingsów nie chciała, żeby Spencer poznała prawdę o jej matce. 

Zacytuję Veronicę Hastings, kiedy temat DiLaurentisów był na topie w odcinku 5x04 ,,Razem z twoim ojcem mamy porozumienie, że nigdy nie wciągniemy cię w...". No dalej, Veronico, śmiało dokończ. "(..) w ten cały dramat Drake/DiLaurentis". Spencer należy do Hastingsów. Właśnie o tym mówiła Melissa - chroniła Spencer przed prawdą od zawsze... od kiedy "zanim to wszystko się zaczęło". Zanim Mona rozpoczęła pierwszą grę.

Przyjrzyjcie się zmartwieniu na twarzy Petera, gdy skonfrontował się z aktami Radley w 5x25... czy sekret mógł się wydać, gdy otworzono to pudełko?


Nie zapomnijmy o rozmowie Mary ze Spencer w 7x01:

Mary: Wiem wystarczająco wiele o twojej rodzinie, żeby wiedzieć, jacy dobrzy są w utrzymywaniu sekretów.
Spencer: Dlaczego mieliby utrzymywać twoje istnienie w tajemnicy?

Wszyscy w rodzinie Hastingsów ciężko pracowali, żeby Spencer nie poznała brzydkiej prawdy. Nikt nie chciał, żeby wiedziała o adopcji. Chcieli, żeby żyła teraźniejszością i była szczęśliwa z Hastingsami.

Skąd Melissa zna prawdę o Spencer? Melissa także jest Drakiem. Jest trzecim i ostatnim dzieckiem Mary, o czym doskonale wie. Lekarz, który odbierał dzieci Mary, wyraźnie powiedział, że "dostarczył komuś dwójkę z jej dzieci". To bardzo wyraźne wyrażenie, które sugeruje, że mogło być więcej dzieci, niż Charlotte i Spencer.


Rzucono nam aluzję w 7x01, że Spencer i Melissa są biologicznymi siostrami. Nie miałoby sensu, żeby Mary mówiła do Spencer, że ,,Ty i twoja siostra jesteście do siebie tak podobne, prawie jak bliźniaczki", jeśli Melissa nie byłaby jej dzieckiem. Mary wypytywała Spencer, czy jest blisko z Melissą, czego oczekiwałaby matka po swoich dzieciach. Fascynacja Mary Melissą powiedziała mi, że jest coś więcej pomiędzy nimi. Bardzo pragnę ujrzeć scenę pomiędzy Melissą a Mary.


Peter jest biologicznym ojcem Spencer i Melissy. Zatrzymał obie dziewczynki. Peter i Veronica chcieli wychować je na perfekcyjne Hastings. To wymagało totalnego wymazania ich historii i powiązań z Mary... tej kobiety, która była odpowiedzialna za śmierć dziecka, które niańczyła. 
Któż to wie, jak naprawdę mogła nazywać się Spencer? Imię Melissy mogło zaczynać się na A. Może Alyssa albo Alessia Drake?

MELISSA JEST AD
Zauważyliście, że AD ma całkiem inny motyw, niż Mona i Charlotte, gdy były 'A'? 
AD/Melissa nie przyjechała rujnować związków/relacji, więzić matek w piwnicy i wysyłać wiadomości odsłaniające cudze sekrety. Nie zależało jej na takich żałosnych pierdołach, jak Monie i Charlotte. Melissa miała swój własny cel.

Melissa zabiła Charlotte i chciała, żeby Kłamczuchy dały jej kogoś do obwinienia, żeby sama mogła uciec od odpowiedzialności.

Wiem, co sobie myślicie. ,,Melissa jako morderca Charlotte to zbyt oczywiste. Zbyt łatwe. To się nie stanie". Musimy przestać tak myśleć! Scenarzyści powiedzieli nam, że Cece jest 'A' w sezonie 4, gdy pojawiła się w czarnej bluzie. Wtedy mówiliśmy ,,Cece w bluzie? Proste, to znaczy, że nie jest 'A'". I patrzcie, gdzie nas to zaprowadziło!

Tak, Melissa zabiła Charlotte. Niewinni ludzi nie kłamią o tym, gdzie byli w noc morderstwa. Melissa użyła rączki ze swojej walizki. Sezon 6B nie był tak kompletnie pozbawiony wskazówek, jak sądzimy.


Skoro scenarzyści wskazali nam palcem na Melissę w 7A, będzie to jeszcze świeże w waszej pamięci. 
Dali nam też odpowiedzi w 6B, licząc iż zapomnimy o tym do czasu 7B. Sprytny ruch, scenarzyści. Mordercą musi być osoba, która ma sens, a nie osoba, co do której nie było żadnych wskazówek. 
A teraz Melissa jest jedyną osobą, którą naprawdę wiąże coś z morderstwem Charlotte.

Melissa chciała, żeby Emily zostawiła swoje odcinki na rączce od walizki, żeby mogła zrzucić winę na nią. Melissa nie dba o to, kto beknie za jej zbrodnię. Ma być idealną Hastings. Nie może mieć morderstwa na swym koncie. Widzieliśmy, jak Melissa  zareagowała ostatnio na myśl, że jakiś pracownik mógł zobaczyć jej wyznanie w sprawie Bethany... prawie pękła jej żyłka!


AD miało obsesję, żeby znaleźć mordercę przed ogłoszeniem wyników wyborów. Melissa miała dość tego, że dziewczyny nie podały jej żadnego dobrego dowodu ani potencjalnego zabójcy. Czas tykał, dlatego wymyśliła aby dać im ostateczny termin, inaczej poniosą tego konsekwencje. Może wtedy dziewczyny, dałyby jej coś dobrego.


W czasie wyborów, Spencer powiedziała ,,To była Melissa [dzwoniła]. Przesyła wyrazy miłości już po raz dziesiąty tego wieczoru". Scenarzyści subtelnie akcentowali obecność Melissy. Żadna inna postać nie była tak akcentowana w wieczór wyborów.

Potem Veronica powiedziała ,,Przysięgam, że ta dziewczyna stresuje się bardziej ode mnie". Najwyraźniej, Melissa ciągle sprawdzała, co tam u Spencer i dziewczyn, żeby sprawdzić ich postęp w obciążeniu kogoś za morderstwo Charlotte.


Spójrzcie na słowa poniżej:
,,Dzięki za podarowanie mi Hanny". Melissa ostrzegała dziewczyny: ,,Dajcie mi zabójcę do wyników wyborów albo przegracie". Ponieważ nie znaleźli zabójcy, przegrali. Melissa zabrała Hannę. Osobę, która ostatnio złożyła wyznanie, iż zamordowała Cece. 

Melissa wiedziała jednak o podstępie. Wiedziała, że Hanna kłamie, ponieważ to ona sama zabiła Charlotte! Stąd to wszystko:


Melissa zamierzała powiedzieć Hannie, że jeśli nie chce cierpieć, musi tylko wyznać policji to, co jej wcześniej. Na szczęście Hanna uciekła.

Nadal pozostaje jednak pytanie za milion:
Czemu Melissa zabiła Charlotte?

Najpierw przyjrzyjmy się relacji Melissy i Charlotte.

UWAGA: Melissa wiedziała, że Charlotte jest jej siostrą. Możliwy dowód pojawił się w rozmowie Melissy i Hanny w 6x17 ,,Kto dał pokręconej siostrze telefon?".

1) Charlotte i Melissa miały trwającą relację (skoro były rodziną). Prawdopodobnie rozpoczęła się w liceum, skoro Charlotte była królową balu studniówkowego Melissy.

2) Kontynuowały znajomość w Cape May - Melissa zrobiła zdjęcie Charlotte, Ali i Wildena na łodzi.


3)Melissa i Charlotte rozmawiały "Tamtej Nocy".

4) Gdy Charlotte po raz pierwszy poznała Spencer, powitała ją jako "młodszą siostrzyczkę Melissy Hastings". Dziwne powitanie, które sugeruje znajomość z Melissą. 

5) Wren powiedział, że Melissa zadzwoniła do Charlotte powiedzieć o odsiadce Mony w Radley. Melissa wierzyła, że jej siostra, Charlotte, będzie autorytetem dla Mony. Chciała, żeby Charlotte pomogła Monie wydobrzeć, żeby mogła wydostać się stamtąd i pogadać z nią o Bethany Young.

6) Charotte zadzwoniła do Wrena powiedzieć mu, że Melissa pogrzebała Bethany Young, powodując zerwanie ich związku.

Mieliśmy mało scen Melissy i Charlotte, ale ich imiona nieustannie wyskakują w tych samych scenkach. To nie może być przypadek.

Charlotte nigdy nie wydobrzała skoro była leczona przez Archera, niewykwalifikowanego lekarza. Zatrzymała nawet lalki przypominające Kłamczuchy. 

Oglądając ponownie 6x17, można wyraźnie zrozumieć, że Melissa zabiła Charlotte:

"Ta walnięta szajbuska, która zmieniła twoje życie w piekło, zabrała się teraz za moje. Kto dał pokręconej siostrze telefon? Jak ktoś taki, jak ona mógł dostać wygodny pokoik zamiast więzienia? Lampart nie zrzuca swoich cętek. Jeśli była gotowa powiedzieć Wrenowi [o Bethany], co jeszcze powie? Wszyscy mamy jakąś przeszłość, Hanna. Nie jesteś ciekawa, co ma na ciebie?"

Dodatkowo, zabicie Charlotte służyło jako chronienie Spencer, ponieważ Melissa dowiedziała się, że Cece zamierza wyznać Spencer prawdę o Drake'ach. Melissa ponownie chroniła Spence.

Wierzę, że Melissa napisała esej, który przypomina morderstwo Charlotte, a Spencer uważa, że to jej dzieło. Już raz zdarzyło się, że Spencer ukradła esej Mel. To, że jest na nim imię Spencer, nie oznacza, że sama go napisała. Spencer zbyt panikowała, jak źle może to wyglądać, zważywszy na fakt, że już raz ukradła pracę Melissy.

Jeśli Melissa kocha Spencer, zatem jak wyjaśnimy to?


Oddano dwa strzały w szkole dla niewidomych. Pierwszy oddała Jenna, a drugi Melissa, która chciała powstrzymać Jennę przed zastrzeleniem Spencer. Wierzę, że drugi wystrzał (Melissy) w nikogo nie uderzył. A Melissa porwała Jennę za postrzelenie Spencer. Jenna myśli, że jest bezpieczna z AD, ponieważ AD chce zemsty za śmierć Charlotte, ale myli się. Jenna została porwana przez zabójcę Charlotte.

Melissa jest AD, ponieważ chciała uciec od odpowiedzialności za śmierć Charlotte. Jakie słowo na "G" powinno pojawić się wam w głowie? GRA. Jeśli oczekujecie, że AD będzie bezwzględnym zabójcą szukającym zemsty za to, co dziewczyny zrobiły kiedyś tam, obniżcie oczekiwania.  Freeform próbowało ostrzec nas poprzez tytuł promo 7x11, że to gra w "na kogo zrzucę winę za morderstwo?".


Garret powiedział Spencer w 3x02 ,,Nie wiesz o wielu rzeczach, Spencer. O niektórych nie chciałabyś wiedzieć. Ktoś, kogo znasz wyrolował cię. Ludzie kłamią, ale... akta medyczne już nie". 

Gdy Melissa i Garret spotykali się, w zaufaniu powiedziała mu o swoich powiązaniach z Drake'ami i właśnie o tym mówił Garret. Potrzebował prawnika, który wydostanie go z więzienia, dlatego szantażował Veronicę. ,,Weź moją sprawę albo powiem o Drake'ach". Bez wyboru,Veronica przyjęła jego sprawę bez zapłaty. 
Garret został uwolniony i zabity później w pociągu halloweenowym, w którym była Melissa. 
Melissa zobaczyła, że Spencer rozmawiała z Garretem i wystraszyła się, że sekret wyjdzie na jaw. Melissa zabiła Garreta, żeby chronić Spencer przed prawdą.
W 3x17 widzimy jak 'A' zakopuje maskę Królowej Serc, którą była Melissa. To nie mogła być Charlotte - dlaczego miałaby przejmować się maską? To była Melissa.


BLIŹNIACZKI
Peter jest także biologicznym ojcem Charlotte - miał romans z Mary, myśląc że spotyka się z Jessicą. Mary zrobiła to za to, że Jessica była dla niej beznadziejną siostrą. Mary jest tą niewinną, a Jessica złem wcielonym. Jessica zorganizowała terapię elektrowstrząsami dla Mary i odebrała jej Charlesa. Jak to wyznała Mary, nie zdążyła nawet potrzymać Charlesa. Pani D, powiedziała Mary, że grób Charlesa jest prawdziwy - Mary nie wiedziała nic o zmianie płci. Jessica podała przyczynę zgonu i posunęła się do tego, żeby rzucić siostrze ,,Urodziłaś go, ale był moim synem". Nie zapomnijmy także o wypadku z Teddym, gdzie Jessica zrzuciła winę na Mary za śmierć dziecka, podczas opieki nad nim. Mary urodziła się pierwsza, a Jessica zazdrosna.

Właśnie, dlatego Peter próbował zamknąć Radley, ponieważ wstydził się romansu z Mary po tym, jak urodził mu się Jason z romansu z Jessicą. Chciał usunąć wszystkie dowody na to. 

Jak dowiedzieliśmy się w 7A, Jessica szukała Ali przez ten cały czas. Skąd wiedziała, żeby szukać Ali skoro sama ją pogrzebała? Dziwna reakcja. Po prostu, Peter chciał dać Jessice trochę nadziei, że jej córka żyje, dlatego zdradził jej, że Melissa także zakopała jakieś ciało tamtej nocy. 

Porozumienie Petera i Jessici mówiło, że on nie powie nikomu o bajzlu z Mary, jeśli ona nie powie o Melissie.


Po tym, jak Jessica dostała informację w 4x24 na posterunku, że Alison żyje, prawie wysłała tę wiadomość do Petera:

,,Nie mogę cię dłużej chronić..."

Ali żyła, choć Jessica ją pogrzebała...

Żeby ratować własny tyłek, Jessica chciała powiedzieć, że Melissa pogrzebała Ali, a Melissa nie chciała podejmować takiego ryzyka, dlatego zamordowała Jessicę.

Nic dziwnego, że Peter kłamał Veronice o byciu z Melissą w noc morderstwa Jesssici - Peter pomagał Melissie zatuszować to. Veronica wyczuła ściemę i wypełniła papiery rozwodowe, zabierając Spencer ze sobą. 

PRZYPADKOWE FINAŁOWE UWAGI:
1. Noel zabił Sarę Harvey, ponieważ zamierzała powiedzieć dziewczynom, że jest złym gościem. Sara widziała, jak Noel pomagał Charlotte w dollhouse, i wiedziała jak bardzo może być niebezpieczny. Sara została zamordowana zaraz po tym, jak powiedziała Emily ,,Chcę, żebyś była bezpieczna. Proszę, nie wracaj tutaj. Mówię o..."

2. Jenna powiedziała w 7x06: ,,Przeczytałam o pobycie Charlotte w szpitalu. Więc załatwiłam wizytę. Pomyślałam, że będzie zadowolona z odwiedzin nawet obcego. Ale nie byłam nieznajomą. Mona powiedziała jej wszystko na mój temat. Byłam celebrytką". Nie za bardzo pasuje to do tego, co Shana powiedziała Spencer, że Jenna boi się Cece. Prawdą jest, że Jenna nie wiedziała, że Charlotte DiLaurentis, o której czytała w gazetach to Cece Drake, której się bała. Poszła odwiedzić dziewczynę i doznała zaskoczenia. Jenna i Charlotte w końcu nawiązały więź, kiedy Jenna zrozumiała, że nie musi się jej dłużej obawiać.

Uber A jest najmądrzejszym złoczyńcą ze wszystkich - według słów Marlene. To dyskusyjne, ale najmądrzejszą osobą w serialu jest (Mona, ale ona już była 'A') Spencer. Jedyną osobą, która może ją przebić jest jej własna siostra, Melissa. To ona pogrywa w tę grę. Była tam od samego początku, zawsze obserwowała. Nigdy nie wysłała wiadomości jako 'A', ale zawsze podglądała. Może być powiązana z każdą dziurą w fabule, w porównaniu do innych postaci. Ma zadatki na 'A', zważywszy na określenie dziewczyn jako "suk" w odcinku 3x24.

Melissa chroniła Spencer od samego początku i potrzebowała, żeby ktoś wziął na siebie jej zbrodnię. W 7x11 zadeklaruje "porę na grę!" z dziewczynami - ponieważ ma już dość tego, że nie może znaleźć kozła ofiarnego do zrzucenia na niego winy.



***

Jeśli dobrnęliście do końca, to jesteście zwycięzcami!!! 
Myślę jednak, że było warto, nieprawdaż? 

To byłoby świetnie, w końcu serial od początku opierał się na "wojence" DiLaurentisów i Hastingsów. Z finałem 6A, wyszło na to, że DiLaurentisowie są okropni, ponieważ "stworzyli" Charlotte. Byłoby zabawnie, gdyby w drugiej rundzie i starciu Drake'ów z Hastingsami, wyszło że tym razem to Hastingsowie wychowali mordercę. A skoro Melissa i Charlotte miałyby być bliźniaczkami, to w takim razie... cóż, widać że po rodzinie nic nie ginie :P

Ponadto, od zawsze wierzyłam, że Alison specjalnie zwabiła Bethany do Rosewood, żeby podstawić ją 'A'. Byłby to fajny ukłon w stronę książkowej serii PLL. Jestem jak najbardziej "ZA", że Ali wiedziała o wszystkim!

Plus, w sumie nie wiem, czemu wierzyłam Marlene na słowo, że Uber A i zabójca Charlotte to dwie różne osoby. Po tej teorii, wracam do punktu wyjściowego, czyli że AD i zabójca to jedna i ta sama osoba - Melissa. 

Dajcie znać, co sądzicie o teorii :)

xoxo
LR

13 komentarzy:

  1. Każdy mój punkt widzenia dotyczący serialu się dla mnie zmienił i stał się bardzo logiczny po przeczytaniu tego :O

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dużo Twoich założeń łączy się z moimi po tym, jak oglądałam ostatnie m-ce cały serial od nowa. Jeszcze brakuje mi Wrena, który jak dla mnie też w jakiś sposób w tym wszystkim siedzi. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, to nie jest moja teoria. Tylko tłumaczenie, podałam źródło pod końcowym zdjęciem Melissy. Ja tylko gdzieś tam może dopisywałam swoje drobne uwagi. Np. autorka teorii twierdziła, że Sara Harvey była przyjaciółką Alison, bo miała jej maskę, a ja dopisałam, że mogły nie znać się osobiście, tylko komunikować przez Charlotte, ponieważ pamiętam scenę Alison i Sary w szkole Rosewood i było widać, że dopiero spotkały się face to face. To takie tam przykłady :) Ale naprawdę podoba mi się ta teoria, bo nawet jeśli Alison chciała wrobić Bethany i grała z Charlotte, to koniec końców nie jest ona ani mordercą Charlotte ani AD, stąd albo te fakty mogą nie wyjść na jaw albo laski wybaczą jej jak zwykle, bo przecież "zmieniła się". Alison rzuci jakąś smutną historię, że wtedy była inną osobą i pogodzi się z dziewczynami, bo przecież ma być wielki happy end i Emison :D
      Tak, tak... Wrena też mi tu brakuje. Ale dziewczyna stworzyła jeszcze dobrą alternatywną teorię i nie doczytałam do końca, ale może tam będzie coś o Wrenie. Zobaczę, czy na pewno ma sens i najwyżej też wstawię na blogu :)

      Usuń
  3. Z tego co pamiętam to Eliot torturował Hanne jak została porwana. U niego zostały znalezione dziwne narzędzia i chyba w tej wiosce gdzie była ta mała, dziwna dziewczynka to Hanna przypomniała sobie że tam była przetrzymywana i jeszcze znalazła ten porażacz prądu. O ile wiem to Eliot wraz z Charlotetam jeździli a nie Melissa. Tak jakby ten wątek mi tu nie pasuje aczkolwiek sama mogłam coś pomieszać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanna była przetrzymywana w szopie przy domku Khanów. Tam, gdzie Noel i Eric urządzali kiedyś imprezy :)
      Ale owszem, o paralizatorze do bydła, Hanna przypomniała sobie u Amiszów.
      Natomiast napisałam przecież, że Elliott jeździł tam z Charlotte. Nigdzie nie pisałam o Elliocie i Melissie?

      Usuń
  4. Zaczelam myslec tak samo.... Super teoria!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, coś w tym jest :) Długa, ale było warto poczytać :D

      Usuń
  5. Uffffffffffffff dobrnęłam do końca :)
    Cóż, muszę przyznać, że wiele moich przypuszczeń wedle tej teorii się trzyma kupy ;) Zawsze miałam oko na Ali i nigdy jej do końca nie ufałam :) Tak samo z Melissą... zawsze jak widzę te scene w promo, jak AD ściąga ten kaptur z głowy to widze Melisse :) Takie moje wyobrażenie :D Może się sprawdzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby! W książce, Alison jest nieźle szurnięta. Chciałabym, żeby poszli tym tropem, a nie robili z niej "dobrą", żeby Emison miało swój spin-off. A nawet niech będzie, że wyjdzie na "przyzwoitą", ale niech chociaż pokażą, że pierwotnie planowała wrobić Bethany i niech rzuci kilka ściem, a laski jej wybaczą. Nie musi być AD ani mordercą Charlotte, ale żeby chociaż wrócili do tamtego wątku, bo ja jak tylko pokazali maski i Hector powiedział, że Ali chciała dać je przyjaciółkom, to podejrzewałam, że były one, żeby sfingować śmierć.
      Melissa też mi odpowiada na AD, bo Wrena na pewno nie dostaniemy. Zwrotem akcji u Wrena będzie tylko to, że to on rozszyfruje Mel albo pomagał jej nawet.

      I teraz ciągle nie mogę wyjść z zadziwienia, że czemu ja wierzyłam Marlene iż AD i morderca Charlotte to dwie różne osoby, gdzie na samym początku właśnie myślałam, że AD to morderca, który udaje mściciela, żeby wrobić kogoś innego :D

      Usuń
    2. hehehehehe, ciężko nadążyć za tą babą :P Też tak myślę odnośnie Wrena, myyślę, że pomagał Mel i ją krył kiedy trzeba było :D

      Usuń
  6. Uwielbiam Cie <3 czyta się z wielką przyjemnością. Masz racje tak wiele faktów nam umknęło (z biegiem czasu niestety zapominamy wiele szczegółów). Wszystko składa się w ładną jedną całość, aczkolwiek nadal zakończenie może być nieprzewidywalne. Tak czy inaczej to ostatnie chwile kiedy jeszcze możemy poknuć, pozastanawiać się, typować A...niedługo już wszystko się wyjaśni i przykro już się robi :( bo dziwna pustka pozostanie po tym serialu, aż nie chce mi się wierzyć, ze jakiś etap się zakończy, no ale tak widać już być musi :) Pozdrawiam Was serdecznie, KłamczuchoManiaczki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta teoria jest wspaniała! A jak już dobrnęłam do końca i przeczytałam :"A skoro Melissa i Charlotte miałyby być bliźniaczkami..."to pomyślałam o dwóch bliźniaczkach, o których kiedyś opowiadała Allison. O tych, które kłóciły się o lalkę i jedna zabiła drugą. To by się zgadzało - Mellisa zabiła Charlotte.

    OdpowiedzUsuń