Hejka, na Waszą prośbę przychodzę z kolejną notką poświęconą memom.
Zapraszam!
1. Taniec
Oczekiwania
Rzeczywistość
2. Przeżyła potrącenie przez auto
Umarła po upadku ze sceny
3. Widzenie zdjęć par, będąc singlem jest jak
4. Kiedy twój chłopak doprowadza cię do szaleństwa
Pieprz się, Toby
5. Ten denerwujący moment, gdy zdajesz sobie sprawę, że palec Arii nie jest na środku
6. Fani PLL są jak:
Potrzebuję pomocy
7. Nie oglądasz PLL?
Nieprzyjaciel.
8. Ja po każdym odcinku PLL
-zagubiony
-zagmatwany
-niepewny
-niejasny
-zmieszany
-zdezorientowany
-zbity z tropu
9. Kiedy ludzie mówią mi, żebym przestał mieć obsesję na punkcie PLL:
Nie mogę, nie, nie, nie zrobię tego, przykro mi
10. -Będziesz moją dziewczyną?
- Paige, próbowałaś mnie utopić...
- Zrobiłam to tylko dlatego, że cię kocham!
PS pozwolę sobie zapytać, czy oglądaliście lub macie zamiar oglądać nowy serial "Wielkie kłamstewka" (Big Little Lies)?
Do następnej notki,
MiaXana
Punkt 3, takie true story. Najgorzej było w święta, bo po Wigilii nagle połowa znajomych zaczęła wrzucać fotki pierścionka. Pozaręczali się masowo, a ja smutecek ;( Przeglądam tablicę, a tam pierścionek, pierścionek, dziecko, pierścionek, dziecko :D Hahaha.
OdpowiedzUsuńCo do punktu 2, a tam. Hanna została uderzona autem, ale dosyć szybko przez nie "przeleciała", więc dostała obrażeń wewnętrznych. Wycięli jej śledzionę i złamała sobie kości. Tak bywa, ludzie przeżywają wypadki. No Shana faktycznie spadła ze sceny, co może brzmieć głupio, ale ona po prostu upadła na łeb! Rozwaliła go sobie o krawędź stolika, czy coś tam. Gdyby lżej przyrypała to może byłby tylko wstrząs, a tak... po kobiecie. Tak też się zdarza. Dwie różne sprawy :P
Oglądam Wielkie Kłamstewka i cieszę się, że zrobili z tego serial, a nie film. W serialu, nawet jeśli tylko będzie miał jeden sezon i 7 odcinków, to i tak mają więcej czasu na rozwinięcie akcji.
Bardzo podobają mi się genialne przejścia teraźniejszość-przeszłość.
Świetna obsada aktorska! To musiało się udać z takimi aktorami. Jestem urzeczona serialem <3
Mój błąd. Shana upadła głową na metalowy pręt :)
UsuńMam w planach, ale odkładam sobie na stertę ,,po maturze".
OdpowiedzUsuń1,4,10 najlepsze :D taniec zawsze tak wychodzi w moim wykonaniu, chyba że akurat jestem sama i nikt nie patrzy, wtedy wychodzi najlepiej ;)
OdpowiedzUsuńDlatego w klubie najlepiej "truchtać w miejscu" i lekko się gibąsać, niż machać łapami na prawo i lewo, haha :D
Usuń