Hej! Przychodzę do Was z opóźnieniem, ponieważ miałam egzamin i jakby tego było mało to prawie do końca dnia mój internet się popsuł. Ale już wszystko jest w porządku więc zabrałam się za wrażenia z najnowszego odcinka.
Jeśli nie oglądałeś odcinka to lepiej nie czytaj, a jak tak to serdecznie zapraszam na posta ;)
1. Słowo kluczowe odcinka: krew
2. Najlepsza scena : uważam, że najlepszy moment w odcinku to ten w którym dziewczyny uciekały przed Cyrusem i nagle pojawił się obrońca Andrew
3.Co mnie najbardziej zaskoczylo? : Wiadomość o tym, że Talia ma męża
4. Najlepsza postać odcinka: Andrew
To miano ode mnie otrzymał dzięki obronie dziewcząt ;)
5.Najromantyczniejsza scena: Spencer i Johnny ! Ta dwójka coraz bardziej zaczyna mi się podobać razem. Johnny jest bardzo przystojny i moim zdaniem pasuje do Spencer! Czuć chemię między nimi.
6.Najsmutniejsza scena: powiem szczerze, że urzekła mnie rozmowa Hanny z ojcem, który nie jest w stanie opłacić jej studii. To jest smutne gdy własny ojciec opłaca ,,obcej'' dziewczynie studia, a swojej rodzonej córce nie. Biedna Hanna...
7.Najnudniejszy wątek: ogólnie zaczęły mnie nudzić sceny z Mikiem. Zrobili z niego teraz trochę taki ,,czarny charakter'', a jak wiadomo nim nie jest. Niepotrzebny zamęt tylko one budzą. Również za nudną scenę mogę uznać korepetycje Arii z matematyki.
8. Kogo brakowało? : Alison, Caleba i Toby'ego.
9. Pytanie odcinka: Po co tak naprawdę są pieniądze, które Mike wybrał z bankomatu?
Wiemy, że były one dla oszusta Cyrusa lub jak kto woli Hank'a Mahone'go, ale po co były jemu? Bez wątpienia chodzić tu może o jakiś przekręt, tajemnicę lub pomoc dla Ali.
10. Najśmieszniejsza scena: Gdy Emily chciała zjeść ciasteczko, czekoladkę to dziewczyny jej zabierały. Było to nieco komiczne moim zdaniem.
Podsumowując :
Odcinek był nieco lepszy od poprzedniego, ale mam wrażenie, że cały serial stanął w jakimś punkcie i zrobił się po prostu trochę nudny. W 5A gdy Alison wróciła serial dostał jakiegoś świeżego spojrzenia i jakby wróciła energia. Jednak w gdy w 5B Alison siedzi w więzieniu to czuję jakbyśmy wrócili do 4 sezonu. Macie podobnie?
Co mi się podobało w odcinku ? :
- sceny ze Spencer i Johnnym
- moment gdy Andrew stanął w obronie dziewczyn
- umięśnione ciało Mike'a ;)
-rozmowa Hanny z Ezrą
Co mi się nie podobało?
- ubrania dziewczyn! ( ale o tym w poście z outfitami )
Oceniam odcinek na 6/10
Zdecydowałam się zrobić inną ankietę (na temat Talii ), dlatego też jeśli chcecie ocenić odcinek w skali 1-10 to możecie to zrobić w komentarzach ;)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Stalia
10. Najśmieszniejsza scena: Gdy Emily chciała zjeść ciasteczko, czekoladkę to dziewczyny jej zabierały. Było to nieco komiczne moim zdaniem.
Podsumowując :
Odcinek był nieco lepszy od poprzedniego, ale mam wrażenie, że cały serial stanął w jakimś punkcie i zrobił się po prostu trochę nudny. W 5A gdy Alison wróciła serial dostał jakiegoś świeżego spojrzenia i jakby wróciła energia. Jednak w gdy w 5B Alison siedzi w więzieniu to czuję jakbyśmy wrócili do 4 sezonu. Macie podobnie?
Co mi się podobało w odcinku ? :
- sceny ze Spencer i Johnnym
- moment gdy Andrew stanął w obronie dziewczyn
- umięśnione ciało Mike'a ;)
-rozmowa Hanny z Ezrą
Co mi się nie podobało?
- ubrania dziewczyn! ( ale o tym w poście z outfitami )
Oceniam odcinek na 6/10
Zdecydowałam się zrobić inną ankietę (na temat Talii ), dlatego też jeśli chcecie ocenić odcinek w skali 1-10 to możecie to zrobić w komentarzach ;)
Pozdrawiam Was serdecznie,
Stalia
Ojciec Hanny to debil. Mógłby powiedzieć wprost, że uważał swoją córkę za nazbyt głupią, żeby dostać się na dobre studia. A to czaił się jak pół dupy zza krzaka. Gdybym dowiedziała się, że mój ojciec będzie opłacał porządną szkołę dla córki swojej nowej kobiety, a na mnie się wypiął, to bym się do niego nigdy więcej nie odezwała. Takich rzeczy się nie zapomina. Żeby ta Kate była chociaż jego córką z drugiego małżeństwa... a to po prostu córka jego nowej dupy. Ludzie no... jej matka też może ruszyć dupę i zapracować na swoją córunię. To samo Kate. Takich rzeczy się swoim dzieciom nie powinno robić. Rodzice powinni być oparciem. Zbulwersował mnie ten moment :D
OdpowiedzUsuńJohnny wg mnie jest podstawiony, więc mu nie ufam. Talia mnie nie interesuje. Scena ze śledzeniem była taka głupia, że nawet nieśmieszna. Dosłownie za dupą Mike jechali tym autem i nikt nie zauważył niczego. Tak samo jak laski wpadły do baru i stały naprzeciwko chłopaków, to oni nic.
Dziwi mnie też, że Mike postanowił wrobić jedną z dziewczyn. Świadomie lub nie.. ale jednak krew dał. Mógł się spodziewać, że będzie do tego potrzebna. Nie wiem co mu odbija, ale skoro wybija grać w Teen Wolf, to pewnie coś mu się stanie albo wyjedzie w PLL ;)
- Lily Red
Racja. Co do Mike'a to tez mi sie tak wydaje, ze odejdzie z serialu czy coś.
UsuńCzy pewnie to Mike'owi sie coś stanie pod koniec sezonu:(
Usuńco studiujesz?
OdpowiedzUsuńkomunikacje
Usuńjaką?
Usuńto już zostanie moją słodką tajemnicą ;)
Usuń