Co by było gdyby... 4#

Witajcie ponownie! Przyszedł czas na kolejnego posta ,,Co by było gdyby...''. Pomysł na posta nasunęła mi jedna czytelniczka, więc baaaardzo Ci dziękuję za to :* 

Notka będzie długa, ponieważ bardzo lubię pisać takie ,,historie''.

Zastanowimy się :  

Co by było gdyby Spencer była w ciąży?

Rozwijamy! 

Znowu pobawię się trochę w reżysera ( a co ! ) i spróbuję pomyśleć:

 co by było gdyby Spencer zaszła w ciąże?

Jakie problemy by napotkała ? Jak tą wiadomość przyjęli by znajomi, rodzina i oczywiście Toby ?

Akcja działa by się na tym etapie jakim jest teraz serial. Czyli :

- Spencer myśli o przyszłości, o studiach i o śledztwie, które jest w toku

-Toby jest policjantem i przez to w ich związku jest coraz gorzej

W jakich okolicznościach Spencer dowiedziały się, że jest w ciąży?

1. Od paru dni czuła by mdłości

2. Zapewne myślałaby, że to przez przemęczenie

3.O tym, że źle się czuje powiedziałaby jednej z dziewczyn. Przypuśćmy, że Hannie.

4.Hanna zaleciłaby, żeby poszła poleżeć.

5. Spencer odpowiedziałaby jej, że to nie pomaga.

6.Hanna więc zasugerowałaby lekarza, a Spencer przyznałaby jej racje.

7. Gdy Spencer opowiedziała o swoich objawach lekarzowi, ten zaleciłby jej pójście do ginekologa. I tam właśnie Spencer dowiedziałaby się o ciąży. 

Co zrobiłaby Spencer ?

1. Pierwsze co byłaby w totalnym szoku. Nasuwały by jej się myśli: ,, Co teraz będzie?" ,, Jak moje życie teraz będzie wyglądać?" ,,Jestem za młoda.."

2. Jedno wiedziała na pewno. Musi o tym powiedzieć Toby'emu!

3. Przyjaciółkom i rodzinie powiedziałaby później.

Jaka byłaby reakcja Toby'ego?

1.Zaprosiłaby go do swojego domu, gdy nikogo by nie było.

2. Toby, który jest teraz wiecznie zapracowany powiedziałby, że ma mało czasu, że musi pomóc detektyw Tanner. Zauważył by, że zrobiło się bardzo poważnie.

-Muszę z Tobą porozmawiać... - powiedziałaby Spencer

Toby od razu pomyślałby, że chodzi o śledztwo i o to, że nie mówi nic już jej.

Spencer nie wiedziałaby co robić. Czy powiedzieć, czy nie. Ale uznałaby, że nie ma wyjścia. 

3. Nie mam pojęcia czy powiedziałaby to w tej scenie, może by z tym zwlekała, ale w końcu ten moment by nadszedł.

-Jestem w ciąży Toby. Będziemy mieli dziecko- orzekła by 

4. Toby zamilkłby.

-Powiedz coś...- mówiłaby spanikowana Spencer

 Gdy wreszcie coś powiedział, nie były to słowa jakie oczekiwała od niego. Stwierdziłby on, że ona sobie żartuje. 

Taka reakcja Toby'ego z przed bycia policjantem myślę, że nie miałaby miejsca, jednak na takim etapie, jaki jest teraz w serialu, taka scena była by bardzo prawdopodobna.

5. Spencer nie mogłaby uwierzyć w to co on powiedział. 

-Myślisz, że żartowałabym w takiej sprawie? -zapytałaby

-Spenc.. już sam nie wiem. - odparłby. 

Na jego twarzy pojawiłoby się przerażenie i szok, który wywołał tą wiadomość sprawiłby, że brnął by dalej mówiąc, że wymyśliła ciąże w jakimś celu.

6. Przerażona Spencer rozpłakałaby się i kazałaby się wynosić mu.

7. Toby więc wyszedłby, a Spencer pogrążyłaby się w rozpaczy...

Co dalej?

1. Spencer zamknęłaby się w swoim pokoju i przez parę dni nie dawałaby znaku życia.

2. Dziewczyny martwiłyby się o nią dlatego też, postanowiłyby wspólnie ( Aria, Hanna, Emily) odwiedzić przyjaciółkę i dowiedzieć się co się stało. Oczywiście próbowałyby kontaktować się również z Toby'm, ale ten, nie chciałby nic powiedzieć.

3. W końcu Spencer mówi dziewczynom, że będzie miała dziecko. Spencer otrzymałaby od dziewczyn pełne wsparcie. Wszystkie przytuliłby ją.

4. Aria, Hanna i Emily nie czekałyby długo. Udałyby się do ojca dziecka, aby mu przygadać i przemówić do rozsądku.

5. Toby po wysłuchaniu ich wreszcie by zrozumiał, że to co orzekła Spencer jest prawdą.

Po głębszym przemyśleniu postanowiłby pójść do niej.

6.Zapukałby do drzwi, które otworzyli by zmartwieni rodzice.

-Spencer jest w pokoju. Praktycznie z niego nie wychodzi.. - odparłaby pani Hastings

Toby nic by na to nie odpowiedział. Spojrzałby tylko i poszedłby na górę.

7.Zapukał do pokoju Spencer. Nikt by się nie odezwał, dlatego Toby postanowiłby wejść do środka.

8. Spencer siedziałaby na łóżku. Spojrzała w stronę drzwi, a tam stałby Toby z kwiatami.

Nie wiem, czy było by tak, że Spencer od razu by mu wybaczyła jego reakcję, ale moim zdaniem, wiedziałaby, że Toby zrozumiał. Miałaby ochotę tylko się do niego przytulić i tak właśnie by zrobiła.

-Przepraszam Spenc...-odparłby Toby

A jak zareagowali by się rodzice, jakby o tym by się dowiedzieli?

Byliby mega źli. Powiedzieli, że są nie odpowiedzialni oraz to, że Spencer zrujnowała sobie przyszłość. Kto wie być może, Spencer wyprowadziłaby się na pewien czas do Toby'ego?

Po pewnym czasie relacja Spencer z rodzicami by się polepszyła. Wspierali by ją w trudnych chwilach i pomagali jak tylko mogą.

Jakie byłoby zakończenie tej historii?

Toby wczułby się tak w rolę ojca, że kupiłby już przedwczesne sanki dla synka lub córki ;)

I jak Wam się podoba taki obieg sprawy?

Jak myślicie, czy jeśli zaistniałaby taka sytuacja to tak właśnie by było? A może zupełnie macie inne zdanie?

Czekam na jakieś komentarze ;)

xoxo

Stalia

 ps: Jeśli zrobiłam błędy w tym -by -bym to przepraszam.