To wszystko wydawało mi się bardzo sztuczne, wręcz zagrane! A co jeśli Leslie nigdy nie poznała Mony, a o tym, że znała jej rodzinę również kłamała? Może jest to dziewczyna podesłana od "A"? Już wyjaśniam moją teorię ;)
Być może "A" chciało teraz dostać się do domu Mony nieco innym sposobem i wysłać do niego podstawioną osobę, która rzekomo jest przyjaciółką Mony. Gołym okiem widać to, że celem "A" była właśnie ta książka, a raczej jej zawartość czyli nagranie z kasety ( na samym końcu tego odcinka widzimy "A", który chwyta za książkę ).
W rozmowie z dziewczynami nie wywnioskowałam, żadnego dobrego powodu pojawienia się jej w Rosewood. Na pogrzeb nie przyszła podobno z powodu egzaminów, a teraz pojawiła się bo... no właśnie po co? Powiedziała dziewczynom, że mama Mony potrzebuje wsparcia z powodu procesu, który się zbliża, dlatego tu jest. Moim zdaniem kłamała, a jej głównym celem jak można zauważyć była KSIĄŻKA.
Z Hanną poszła więc do domu Mony, konkretnie do pokoju, a tam dziewczyna od razu chwyciła za książkę. Czemu ona była dla niej tak ważna? Z powodu tego, że dziadek Mony czytał jej tą książkę? Że co proszę? Gdy Hanna zapytała ją dlaczego ją szukała to Leslie odpowiedziała jej, że nie szukała tylko jej, ale również pozostałe dziewczyny. No dziwne bo wcześniej twierdziła inaczej...
Potem Hanna i Leslie poszły znowu do The Brew. Leslie nie miała możliwości, aby wyjąć z książki potrzebną dla niej rzecz. Nagle pojawił się Mike, który na widok książki- rzeczy Mony, strasznie się zdenerwował i chciał ją odłożyć z powrotem na miejsce. Aha! Całe plany "A" właśnie popsuł. Swoją drogą dziwne, że przyjaciółka Mony nie rozpoznała chłopaka jej. Mona nie pokazywała zdjęcia swojego chłopaka jej? Dziwne... :)
Po wyjściu Mike'a Leslie zaczęła działać! Powiedziała Hannie, że Mike przyszedł do Mony i kazał się jej rozłączyć podczas rzekomej rozmowy z Leslie. Moim zdaniem niezła ściema! Typowe zagranie "A".
Hanna obiecała Mike'owi, że odłoży książkę na miejsce i tak też zrobiła. Zauważyła jednak, że w książce coś jest. Wyjęła z niej małą kasetę. Okazało się, że jest to nagranie z przesłuchiwania Bethany Young.
Po co to nagranie było potrzebne "A"? Pewnie dlatego, że "A" chce mieć wszystko, ale pytanie : skąd wiedziało, że te nagranie tam się znajduje? Przez kamery? Możliwe!
Co o tym myślicie?
xoxo
Stalia
POPRAWKA: Przepraszam Was, zapomniałam o fakcie, że Mona faktycznie znała jakąś Leslie. Teraz tak myślę, że nadal ta dziewczyna może być podstawiona, ponieważ ona wcale może nie mieć na imię Leslie tylko za nią się podawać...
O Leslie było już wspomniane w pll, a mianowicie w 5x12 pod domem Mony jak rozmawiała ze swoją mamą o jakiejś wlasnie Leslie... no a poźniej A dopadło Mone.
OdpowiedzUsuńzapomniałam o tym! a więc obaliłaś moją teorię ;) Ale jeszcze nie wykluczone, że Leslie przeszła na stronę "A".
Usuń"że przyjaciółka Mony nie rozpoznała chłopaka jej. Mona nie pokazywała zdjęcia swojego chłopaka jej?" Popracuj nad składaniem zdań .
UsuńA moze Leslie była jakoś poinformowana przez Mone o ukrytych wskazówkach dla dziewczyn. No i teraz je dyskretnie dziewczynom chce pokazać? Może Mona nawet po śmierci (?) ma całą sytuacje pod kontrolą?
OdpowiedzUsuń