Informacji na temat sezonu 6B nie ma zbyt wielu, więc nie ma też zbytnio pomysłów na notki. Jednakże czekając na serial możemy śledzić aktywność aktorów Pretty Little Liars. Macie już dość Ashley, więc w tej notce pojawią się: Shay Mitchell, Vanessa Ray i Lucy Hale. Dlaczego? Bo w zasadzie to tylko u nich coś się działo w ostatnim czasie. Jedna sesja, jedno wydarzenie i jedna codzienność. Zapraszam do rozwinięcia treści notki.
1. Shay Mitchell wzięła udział w sesji dla Mane Addicts. Shay podczas sesji nosiła peruki, co skomentowała:
,,Dlatego mam tak dużo zabawy z przymierzania peruk, ponieważ nie jestem na tyle odważna, aby uciąć lub pofarbować własne włosy. Prawie cały czas robię to samo z moimi włosami, bo tak mi to pasuje. Luźno rozpuszczone i pofalowane. Czasami zmieniam fale trochę i czuję, że to ja będąca naprawdę szaloną. Moje włosy to mój koc bezpieczeństwa. Uwielbiam to, że istnieje tak wiele różnych alternatyw, których można użyć do zabawy i zmiany swojego wyglądu, nie zobowiązując się do niczego trwałego. Peruka to jest to!
To jest to co zawsze mówię moim znajomym, którzy chcą eksperymentować ze swoim wyglądem".
2. Vanessa Ray wzięła udział 6 grudnia 2015 roku w Winter Wonderland (Zimowej Krainie) stacji ABC w Centrum Rockefeller. Aktorka przebywała tam z obsadą nowego serialu stacji ABC ,,Shadowhunters".
3. Zaś Lucy Hale została przyłapana opuszczając Urban Outfitters w Zachodnim Hollywood 6 grudnia 2015 roku. W sumie to niby żaden ciekawy news, ale zaskoczyło mnie to jak Lucy młodo wygląda. Ona się nigdy nie starzeje!
Co sądzicie o sesji Shay? Czy dobrze wypadła w tych perukach, którymi tak się zachwycała? A może nie przypadła Wam do gustu ta sesja?
Źródło: Tumblr i Mane Addicts
LILY RED
Shay wyglądała wyjątkowo cudownie w tych perukach
OdpowiedzUsuńVanesse już widziałam na snapie Shadowhunters, bo śledzę go na bieżąco do bloga
I faktycznie Lucy wygląda na tych zdjęciach niezwykle młodo, idealna jak zwykle :)