1. Za styl.
Styl Arii w pierwszych sezonach, choć momentami dziwny, był przecudowny, potrafiła łączyć dwie zupełnie inne, pozornie nie pasujące do siebie rzeczy, i nie wyglądała tragicznie.
2. Za walkę o Ezrę.
Achh, pamiętacie te czasy, w których pan Fitz to było coś tajemniczego, zaskakującego i zakazanego, a nie ta ciepła klucha, którą nam teraz podają? Aria wtedy pokazała, że jeśli na czymś/kimś jej zależy, to będzie dążyć do celu.
3. Za przejmowanie się innymi.
4. Za to, że najlepiej kłamie ze wszystkich Kłamczuch, przez co była na początku jedną z najbardziej intrygujących osób z wieloma sekretami.
5. Za kreatywność.
Aria zawsze była artystką, której pasja w wielu sytuacjach pomagała. Śpiewała, rysowała, lepiła garnki, robiła zdjęcia, pisała.
6. Nigdy niezbyt nie interesowała jej opinia innych.
7. Jest wyrozumiała.
Jest coś, co chcielibyście dorzucić do tej puli?
Buziaki!
Nic dodać, nic ująć ;D
OdpowiedzUsuń