Film nie jest doskonały, ale podoba mi się inne, świeże spojrzenie na temat. Jako osoba, która też walczyła z zaburzeniami odżywiania, podchodzę do tego wątku bardzo emocjonalnie. Nie powstał chyba ani jeden dobry film o ed, ale Feed warto zobaczyć ze względu na to, że nie skupia się tylko i wyłącznie na niechęci do jedzenia, ale pokazuje, że to tylko jeden z wielu elementów problemu.
Oglądałam. Kilka motywów było w porządku, ale ogólnie uważam, że jest mocno przekombinowany, końcówka to typowy pokaz przerostu formy nad treścią. Bardzo nie podobał mi się wątek z romansem (wyłudźmy piwo na raka, serio?!). Na plus scena terapii rodzinnej i poruszenie tematu ciąży w trakcie choroby.
Film nie jest doskonały, ale podoba mi się inne, świeże spojrzenie na temat. Jako osoba, która też walczyła z zaburzeniami odżywiania, podchodzę do tego wątku bardzo emocjonalnie. Nie powstał chyba ani jeden dobry film o ed, ale Feed warto zobaczyć ze względu na to, że nie skupia się tylko i wyłącznie na niechęci do jedzenia, ale pokazuje, że to tylko jeden z wielu elementów problemu.
OdpowiedzUsuńoglądałaś aż do kości?
Usuńjeśli tak to co myślisz? :)
Oglądałam. Kilka motywów było w porządku, ale ogólnie uważam, że jest mocno przekombinowany, końcówka to typowy pokaz przerostu formy nad treścią. Bardzo nie podobał mi się wątek z romansem (wyłudźmy piwo na raka, serio?!). Na plus scena terapii rodzinnej i poruszenie tematu ciąży w trakcie choroby.
UsuńTo ten feed Jest w końcu o anoreksji czy o tum ze ona fiksuje bo tego brata widzi chociaż on nie żyje?
OdpowiedzUsuńO tym i o tym, ponieważ śmierć brata popchnęła ją w objęcia problemów z kontrolą :P
UsuńDziekuję bardzo za wstawienie linka 👍😉
OdpowiedzUsuńTen film był świetny , dobrze ukazał jak czyjaś śmierć może popchnąć kogoś do zaburzeń odżywiania.
OdpowiedzUsuń